💜🌊10🐚🌸

622 73 11
                                    

Zeus: Mam złe wieści, zaginęła pewna rzecz od której zależą dalsze losy świata.
Atena: Wiemy gdzie ona jest?
Zeus: Tak. To bardzo daleko stąd, ale jako bogowie możemy przebyć tą drogę w parę sekund.
Atena: Są tam jakieś potwory?
Zeus: Tak. Jedne z najbardziej okropnych i niebezpiecznych, ale jako bogowie możemy zabić ich pstryknieciem palców.
Atena: W takim razie sami się tym zajmijmy. Nie zajmie to pięciu minut i nawet się nie zmęczymy.
Zeus: Tak, to może być dobry pomysł... Nie, wysyłamy herosów.
Atena: Dobra, to może tamtego *wskazuje palcem na jednego herosa* jest w obozie od wielu lat. Umie doskonale walczyć i zna każdego potwora.
Afrodyta: A może on *wskazuje palcem na innego* co prawda jest w obozie od tygodnia, jeszcze ani razu nie trzymał miecza, boi się nawet satyrów i ciągle płacze pod łóżkiem, ale nienawidzi takiej dziewczyny i możemy wysłać ich razem, a potem zrobić z nich parę.
Atena: Ale to bez sensu!
Zeus: I dlatego właśnie tak zrobimy. Apollo, rób przepowiednie, tylko tak, żeby nie dało się tego zrozumieć. Hermes ty szykuj popcorn.

Szczerze, nie pamiętam czy dawałam wczoraj rozdział, ale tak czy inaczej dzisiaj postaram się dodać dwa. Za godzinę mam szkołę wiec nie będę się rozpisywać.
🐺

Preferencje, Talksy PJ i OHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz