🎵⛲4🐺🐬

1.1K 38 3
                                    


Do środka wpuść herosów rój!
Śmiertelnym ludziom powiedz: stój!
To jest mglista mgła!
To jest magia ma!
To jest granicy naszej czar!

Wzięło mnie na pisanie cytatów z tajnych akt obozu herosów wiec wstawię je tu. Wcale nie dlatego, że nie mam pomysłu na talksa.

Chiton był tak krótki, że wstrzymywałem oddech przez całą scenę, modląc się, żeby Apollo się nie pochylił.

-(...) Nigdy wcześniej nie dosiadałem centaura. Co powiesz na przejażdżkę po okolicy?
-Eee...
Przyłożył palec do skroni i zaintonował:
-Przepowiadam, że powiesz "tak".

Apollo: Och, taak!  Kto ma dwa kciuki i dar wróżenia. Ten bóg.

Z początku pokazywał mi proste rzeczy, na przykład jak umieszczać strzale na cięciwe.
-Celuj ostrym końcem daleko od własnego ciała

Chejron: Pozwólcie mi się uczyć, a obiecuje, że nie będziecie musieli uczestniczyć w żadnych prymitywnych centaurzych zachowaniach jak tykanie się łbami na śmierć albo noszenie na głowie hełmów do wina.
Atlanta: Tykanie się głowami na śmierć brzmi całkiem nieźle...

Achilles koncentrowł się w walce na chronieniu prawej pięty; był to dziwaczny manewr (...) A jeśli chodzi o Asklepiosa, to miał paskudny zwyczaj rzucania się do przodu i dotykania czoła przeciwnika, żeby sprawdzić, czy nie ma gorączki.

Satyrowie są w stanie znaleźć wszystko. Ostatnio zlokalizowali stado bydła, które ukradł mi Hermes, a którego nawet ja nie byłem w stanie znaleźć.

Posiadanie oka na środku języka utrudnia mówienie, nie wspominając o jedzeniu gorącej zupy.

Apollo:
Marmur marny
nie jest, nie,
a i drewno nie jest złe.
Kamień wiochą trąci nieco,
choć i z niego domki klecą.
Lecz na domu moich dzieci
złoty metal niech zaświeci!
Niech zawsze złoto błyszczy tu!
Złoto, złoto jak z cudnego snu!
Złota jest moc Apolla - cześć oddajmy mu!
Srebro raduje siostrę mą,
lecz łatwo traci srebrny blask.
Dach strzechą kryty ma swój czar, lecz u mnie nie zyska łask.
Winorośl nieco straszna jest,
a wodorosty rybą czuć,
czerwień ma nazbyt dużą moc,
a szarość dobra jest na łudź.
Zatem na domu moich dzieci
bardziej boskiego coś zaświeci.
Jam godzien jest karatów stu... Niechaj zawsze złoto błyszczy tu!
Złoto, złoto jak z cudnego snu!

OSTRZEŻENIE! Teren, na którym znajdują się domki, jest placem budowy, należy więc uważać na wystające gwoździe, eksplodujace pustaki i szczeliny, przez które można wpaść prosto do Podziemia.

(Anabeth i Chejron szukają miejsca na nowe domki)
-A co powiesz na drzewa? Ogrodzone platformy, wiszące kładki, drabiny, liny...
- Driady się nie zgodzą. No i wyobraź sobie, co by się stało, gdyby herosi zaczęli lunatykować.

Piwnica jest obecnie użytkowana jako magazyn dżemu truskwkowego, ale można w niej też czasem ukryć jakiegoś herosa, którego Labirynt wpedził w obłęd.

-"Jednorazowego użytku". Co to ma, na bogów, znaczyć.
-Wiesz. Myślę, że znaczy to tyle, że możesz ich użyć tylko raz.

Z jakiegoś powodu ta "serwetka Tartarusa" napawała mnie nie pokojem.

Och, i nie zwracajcie uwagi na szczelinę w marmurowej posadzce - ma ona związek z pewnym incydentem, kiedy to z Podziemia przypadkiem wezwane zostały zombi. Nie ma się czym przejmować.

Dobra, wpisałam wszystko do strony 55. Było by więcej, ale muszę się uczyć. Piszcie w komentarzach czy cytaty wam się podobały i czy chcecie więcej, bo niedługo zamierzam - znowu - przeczytać Olimpijskich Herosów i mogę parę lepszych cytatów przepisać.

A tu takie coś co właśnie przyszło mi do głowy, czyli teksty z serii Diana gada z obozowiczami.

Nico: Co robisz?
Ja: Czytam Akta Obozu Herosów.
Nico: Znowu?
Ja: Musiałam jeszcze raz przeczytać jak śpiewałeś.
Nico: Mieliśmy o tym zapomnieć.
Ja: *patrzy z diabolicznym uśmiechem*
Nico: Nie...
Ja: *śpiewając* Do środka wpuść Herosów rój!
Nico: Nie!
Ja: Śmiertelnym ludzią powiedz: stój!
Nico: *ucieka Cieniem*

Dobra, a teraz wracam do nauki angielskiego.

🐺

P.S. Pojawiają się zdjęcia w poprzednim poście?

Preferencje, Talksy PJ i OHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz