🐜🐾13🐚🌊

607 51 1
                                    

Dłuższy talks, w którym bohaterowie opowiadają o swojej mitologii i życiu w formie wywiadu. Literą K będzie oznaczony ten kto pyta.

Percy: Zaczynam w końcu?
K: Tak, a więc zebraliśmy się tu żeby porozmawiać na temat mitologii, bogach i życiu codziennym w różnych mitologiach.
Sadi: Wszyscy to wiemy
K: Oni nie wiedzą.
Sadi: Kto?
K: Nasi fani.
Anabeth: Cała szesnastka?
K: Zaczynamy. Pierwsze pytanie: Jak nowi dowiadują się o bogach i całej reszcie?
Percy: Już wcześniej chodzą za nimi satyry, który ich chroni i bezpiecznie odprowadza do obozu
Nico: Ale nie zawsze mu się udaje, w tedy ten ktoś ginie.
K: A jak jest w egipskiej mitologi?
Carter: Niektórzy wiedzą od swoich rodziców, a inni dostają taśmę ze wszystkimi wyjaśnieniami, ogólnie jest ok.
K: Dobrze, a w nordyckiej?
Magnus: Umierasz.
K: Po prostu?
Magnus: Tak, to nie jest takie trudne jak się wydaje.
Nico: Już mi się podoba.
K: Następne pytanie: Jak wygląda normalny dzień?
Anabeth: treningi i wspólne posiłki, dużo różnych zajęć ale zawsze znajdzie się czas dla siebie, pod koniec dnia są śpiewanki przy ognisku w miłej atmosferze.
Carter: U nas chodzi się na lekcje do normalnej szkoły, a po lekcjach uczy się magi.
Magnus: Mamy treningi z bohaterskiej śmierci, zajęcia w grupie na których umieramy, aerobik aż do śmierci. Po zajęciach wszyscy zostają ożywieni w sam raz żeby nie spóźnić się na kolację, potem idziemy do siebie, ale dużo osób nie przeżywa drogi.
K: Dlaczego?
Magnus: Ktoś wali ich w głowę toporem.
K: Co się dzieje kiedy zbliża się koniec świata?
Carter: wszyscy się szykują. Czasami wybucha panika, bo każdy się denerwuje. Wielkie wzruszenie i wielka gotowość. To podniosła chwila...
Sadi: Tak, Carter, wszyscy zrozumieli.
Alex: Nikt się za bardzo nie przejmuje, przecież mamy jeszcze kilka.
Magnus: Chyba, że to ragnarok.
Alex: Tak w tedy bywa gorzej.
K: A jak to wygląda w Obozie Herosów?
Leo: Normalnie. W całym obozie słychać jedni wielkie "znowu?", a potem czekamy na przepowiednie.
Carter: Czy tylko my się przejmujemy końcem świata?
Percy: My też się przejmujemy.
Leo: Jeśli jesteśmy w drużynie, która ma coś z tym zrobić.
K: Czy macie jakieś zwierzęta?
Carter: Tak, ale raczej staramy się żeby zwierzęta były normalne, nie wyglądały dziwacznie żeby uczynią łatwo było się do nich przyzwyczaić. Nie ma potrzeby wprowadzać więcej zamieszania i na siłę wszystko udziwniać. Poza tym...
Sadi: Mamy małpe i krokodyla.
K: Tak bardzo normalnie... Percy?
Percy: Mamy pegazy. Magiczne zwierzęta, ale większość ludzi je zna.
Magnus: My mamy jelenia, koze i kruki.
K: Zadziwiająco normalnie...
Magnus: Jeleniowi leci z rogów woda i zasila wszystkie rzeki na świecie i jeszcze kilka innych, a koza chodzi po drzewie w sali jadalnej.
K: Mogłem się spodziewać...
Magnus: Mamy też takie wielkie zwierzę, które zabijajamy codziennie i jemy, ciężko jest je opisać, ale jest naprawdę duże, a jego mięso smakuje tak jak chcemy...
K: Dziękuję Magnus. Ostatnie i chyba najważniejsze pytanie. Jaki jest najgroźniejszy potwór?
Carter: Moim zdaniem demony, co nie Sadi?
Sadi: Zdecydowanie, nie ma nic gorszego od wkurzonego potwora.
Carter: Czasami jesteś od nich gorsza.
Sadi: Ja?!
Carter: Tak, ty!
K: Anabeth? Percy?
Anabeth: Erynia. I pająki.
Percy: Minotaur.
Magnus: Wiewiórka...
K:... Nie będziemy tego rozwijać...

Najdłuższy talks jaki napisałam, ale cóż. Piąteczek trzeba uczcić.
Jak się podobało?
🐺

Preferencje, Talksy PJ i OHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz