11

639 43 1
                                    

Bucky

Plan był taki, że ja wraz z Stev'em i Tonym wchodzimy pokryjomu do środka odbijamy Laure i nie robimy hałasu a chłopacy obserwują teren.

Laura

Wlaśnie ćwiczyłam kiedy generał wezwał mnie do biura.

-Chciał mnie pan widziec generale.
-Tak Lauro, mam dla ciebie misje której nie wykonal jeszcze żaden żołnierz.
-Jak to misja?
-Misja ta to zabicie wszystkich Avengersów.
-Dobrze,postaram się ją wykonać chociaż powiem, że do najłatwiejszych ona nie należy.
-Też tak uważam ale mam nadzieję, że sobie poradzisz a teraz odmaszerować.
-Tak jest!

~Okej dał mi dosyć trudną misję ale muszę ją wykonać za wszelką cenę jednak mam wrażenie, że  o czymś zapomniałam o czymś bardzo ważnym~
Byłam właśnie w zbrojowni kiedy ktoś koło niej przebiegł wyjrzałam i dostrzegłam byłego żołnierza Hydry to jest moja szansa.Wzięłam pierwszy lepszy pistolet i zaczęłam strzelać.Nie wiedział co się dzieje jednak zdążył się schować.

-Nie chowaj się  Barns i tak nic ci to nie da!
-Laura do cholery! Otrząśnij się! To nie ty tylko jakiś pojebany program w twojej głowie!
-Skończ  pieprzyć Barns! Obaj wiemy, że  to nie prawda!
Zaczęłam strzelać i iść na przód.

-Nie zamierzam się z tobą bić Laura!
-A ja wręcz przeciwnie!

Pobiegłam tam gdzie był Barns aż wreszcie znaleźliśmy się na głównym  holu.Wyszliśmy sobie na przód.

-Okej Barns ty i ja, tu i teraz.
-Laura nie chce ci zrobić krzywdy.

Zaatakowałam go, on bardzo dobrze blokował moje ciosy.Aż wreszcie dostałam cios tak mocny że uderzyłam głową o ścianę i zemdlałam.

Kilka godzin później...

Obudziłam się w Avengers Tower

-Hej jest tu kto? Bucky jesteś tu?
-Z jaką Laurą rozmawiam?
-Z tą normalną.
-Okej powiedzmy że ci wierze.

Zdjął mi kajdanki a ja w oka mgnieniu się do niego przytuliłam.

-Powiedz, że nikogo nie zabiłam ani nie zrobiłam krzywdy?
-Nie, nic nie zrobiłaś bo zdąrzyłem cie powstrzymać.
-Ty? Że niby mnie?
-Tak.
-Dałam ci fory okej.
-Tak,Taaak,Tak...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ludzie słuchajcie!!
Nie wiem czy mam dalej pisać tą książkę,ponieważ powoli braknie mi weny na nią więc jak chcecie żeby była pisana dalej to pod tym rozdziałem ma być
35 GWIAZDEK-ZACZNE PISAĆ KOLEJNY ROZDZIAŁ
40 GWIADEK-ROZDZIAŁ JEST ODRAZU 

Bucky?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz