Dzisiaj znów wracam do was i jeszcze daje Rysunek Igora od mojej koleżanki. Pozdrowienia Demon.
------------------------------------------------------
-Jak nie chce cię stracić. -przytulilem się mocniej.
-Ale przecież mnie nie stracisz.. jestem przy tobie.Po kilku minutach się uspokoiłem i poszedłem spać. Spałem do godziny dziewiątej i odrazu wstałem z łóżka. Poszedłem do łazienki i przejrzalem się w lustrze i zobaczyłem zaniedbanego kota.
Gdy już przestałem na siebie patrzeć ogarnąłem się i poszedłem do kuchni, gdzie był już Eryk i robił śniadanie. Przytuliłem się do jego pleców.
-Czesc Eryk. -spojrzalem w górę.-Witaj koteczku... Co tak wcześnie wstałeś.
-Nie mówmy o tym.... Daj jeść! -krzyknalem w jego plecy i usiadłem na blacie.
Po kilku minutach śniadanie było gotowe i spokojnie sobie jadłem. Atmosfera nasza przy stole była dziwna.. czułem troskę Eryka do mnie, ale nie chciałem nic mówić.
CDN
------------------------------------------------------
Narazie tyle odemnie, ale resztę dam wieczorem. Miłego dnia. Demon
CZYTASZ
Mój Mały Wielki Skarb
Любовные романыZwykły chłopiec, który umie zmieniać sie w kota znalazł swojego Pana.