Rozdział 5

11.6K 453 106
                                    

Obiad z moimi rodzicami poszedł całkiem gładko teraz jedyne co musimy zrobić to powiedzieć im, że Harry to mój nauczyciel.

-Mamo, tato. Razem z Harrym chcemy wam coś powiedzieć.

-Co takiego kochanie?-moja mama zapytała. Popatrzyłam na Harrego, a on pokiwał głową. Wzięłam głęboki wdech i rękę Harrego. Właśnie miałam zacząć mówić kiedy moja mama przemówiła:

-Mia nie jesteś w ciąży, prawda?

-Nie mamo!-krzyknęłam, a ona oddechnęła z ulgą i zaczęłam mówić:

-Mamo, tato. Harry jest moim nauczycielem matematyki ale jest tylko 3 lata starszy ode mnie i ja na prawdę go kocham, czy moglibyście mi w tym zaufać, bo ja na prawdę mocno go kocham.

Moi rodzice wyglądali na wstrząśniętych i na prawdę się bałam. Nie wiedziałam czy zamierzają mnie wyrzucić czy co ale potem moja mama powiedziała:

-Mia, jak długo jesteś szczęśliwa i on będzie traktował Cię dobrze i kochał akceptuję to i jestem równie szczęśliwa-uśmiechnęłam się na jej słowa i zwróciłam wzrok na tatę.

-Tato co o tym wszystkim myślisz?-nie odpowiedział tylko wyszedł z pokoju, popatrzyłam na moją mamę i powiedziała:

-Daj mu czas słonko, musi się z tym oswoić-uśmiechnęłam się i pokiwałam głową. Mama wstała i poszła za tatą. Popatrzyłam na Harrego, uśmiechnął się i powiedział:

-Wszystko okej kochanie?-uśmiechnęłam się i powiedziałam:

-Tak, po prostu myślałam, że moja mama nie przyjmie tego tak łatwo i jestem zdziwiona, ze tata nie. Chodzi o to, że zawsze byliśmy ze sobą blisko i nie wiem Harry ale coś nie jest w porządku-posadził mnie na swoich udach i powiedział:

-Kochanie będzie dobrze wkrótce się z tym oswoji tak jak twoja mama powiedziała.

Uśmiechnęłam się i właśnie miałam go pocałować kiedy usłyszałam donośny dźwięk dochodzący z góry. Popatrzyliśmy się na siebie i szybko pobiegliśmy na górę kiedy doszliśmy do pokoju moich rodziców, byłam w szoku kiedy zobaczyłam...

MEGAN (MIA'S MOM) P.O.V.

Poszłam na górę żeby zobaczyć co weszło w Matta. Kiedy weszłam do pokoju leżał na łóżku więc podeszłam do niego i powiedziałam:

-Matt co się dzieje?

-Megan nie chcę teraz o tym rozmawiać-odpowiedział

-No to źle, będziesz musiał o tym porozmawiać. Dlaczego nie jesteś szczęśliwy, nasza córeczka znalazła miłość, dlaczego..-chciałam dokończyć zdanie jednak przerwał mi przeszywający ból na policzku i upadnięcie na podłogę.

Uderzył mnie.

-Megan, tak bardzo przepraszam nie chciałem..-przerwałam mu w połowie zdania

-Przestań, wychodzę.

Chciałam wyjść ale on popchnął mnie i rzucał na mnie książki z regału, a potem spadł na mnie cały regał, byłam bardzo słaba, nie mogłam się ruszyć kiedy usłyszałam głos córki:

-TATO, COŚ TY ZROBIŁ?!!!-potem zobaczyłam, że podchodzi do mnie i podnosi ze mnie regał. Pomogła mi wstać i powiedziała:

-Tak traktujesz ludzi których kochasz? Kim ty jesteś, tato? Mamo wychodzimy.

Usłyszałam, że Matt coś mówi:

-Nie proszę, ja nie chciałem, przepraszam..-następnie Mia powiedziała:

-Za późno, straciłeś nas obie. Myślałam, że jesteśmy bliżej, do widzenia.

Wyszliśmy z domu i wsiedliśmy do samochodu. Chciałam zapytać gdzie jedziemy ale byłam za słaba i zasnęłam.

HARRY'S P.O.V.

To co właśnie zobaczyłem bardzo mnie zasmuciło, jak on mógł zrobić coś takiego swojej żonie.

Mia i jej mama zostaną u mnie dopóki nie wymyślimy lepszego rozwiązania.

Popatrzyłem do lusterka i zobaczyłem, że Mia i jej mama zasnęły. Jejku, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

DRAMA TIME!!!!!!!!

Kto się spodziewał takiego obrotu spraw, hm? No ja na pewno nie :D 

I jak podobał się wam rozdział? Czekam na wasze opinie w komentarzach :)

Czytajcie, głosujcie, komentujcie! :)

KC

My Maths Teacher || harry styles [TŁUMACZENIE] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz