HARRY'S P.O.V.
Dzisiaj jest ten dzień!
Nadszedł dzień w którym oświadczę się miłości mojego życia. Mia jest teraz w 6 miesiącu ciąży, a ja planowałem oświadczyny od 3. Muszę przyznać, że jestem trochę nerwowy. Moja mama mówi, że mam się uspokoić i po prostu to zrobić.
Po prostu to zrób.
Po prostu to zrób.
Po prostu to zrób.
Cały czas sobie to powtarzam.
Wyszedłem z łóżka po czym się ubrałem, muszę się upewnić, że wszystko będziesz dzisiaj idealne. Napisałem Mii karteczkę, że muszę coś załatwić i że moja mama i siostra przyjdą aby dotrzymać jej towarzystwa.
Wszedłem do kuchni i zabrałem jabłko po czym wyszedłem z domu.
-Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze - powiedziałem sam do siebie.
MIA'S P.O.V.
Obudziłam się i byłam w łóżku całkiem sama.
Zastanawiam się gdzie poszedł Harry. Wstałam i poszłam do kuchni. Zobaczyłam karteczkę na blacie więc podeszłam i wzięłam ją do rąk po czym zaczęłam czytać.
Mia,
wyszedłem aby coś załatwić na dzisiejszy wieczór. Moja mama i siostra, a także twoja mama przyjdą później by dotrzymać ci towarzystwa. Kocham Cię, dziewczyno.
Harry xx
Uśmiechnęłam się i poszłam do łazienki aby wziąć prysznic zanim wszyscy przyjdą.
Kiedy wyszłam ubrałam się w krótkie spodenki i luźny T-shirt. Żadne moje ubrania już na mnie nie pasują, bo jestem już w 6 miesiącu ciąży. Postanowiłam nie nakładać makijażu, bo przychodzą tylko dziewczyny.
Kiedy skończyłam się ubierać usłyszałam pukanie do drzwi więc podeszłam i zapytałam:
-Kto tam? - i tak wiedziałam kto to.
-Gemma.
-Anne.
-Twoja mama.
Zaśmiałam się z nich i otworzyłam drzwi, a one weszły i obdarzyły mnie całusami i przytulasami.
-Okej, okej, okej a teraz ze mnie zejdzcie, bo ranicie mnie i dzieci - szybko się odsunęły i powiedziały ciche przepraszam po czym spojrzały na mnie i to co ubieram.
-Umm nie, będziesz musiała się przebrać - popatrzałam na nie jak na szalone.
-Dlaczego, nigdzie dzisiaj nie wychodzę.
-Owszem, wychodzisz - Gemma powiedziała.
-Wychodzisz dzisiaj z Harry'm - Anne powiedziała.
-Gdzie? - zapytałam.
-I tak za dużo już powiedziałyśmy. Teraz Gemma zrób jej makijaż, Anne ty zajmiesz się paznokciami i wybierzesz jej strój, a ja zrobię jej włosy - moja mama powiedziała.
-Czyli mamy plan - Gemma i Anne powiedziały w tym samym czasie.
Posadziły mnie na krześle i zajęły się swoją pracą. Czułam jak moja mama robi mi warkocza. Gemma wróciła z przyrządami do makijażu.
CZYTASZ
My Maths Teacher || harry styles [TŁUMACZENIE] ✔
FanfictionMia Harrison to normalna uczennica do czasu. Kiedy spotyka swojego nowego nauczyciela coś zaczyna iskrzyć. Czy ich uczucie przetrwa wszystkie przeciwności?