To bajka o nas-Kuba Roguz i Natalia Nowak-Gliniarze

11

Natalia:
Wyszłam się przewietrzyć. Nie znoszę się kłócić zwłaszcza z Kubą. Było mi przykro. Chciałam sobie to przemyśleć. Zwłaszcza moje uczucia wobec Kuby...
Nagle podjechał jakiś czarny samochód i wyszło z niego 3 napakowanych kolesi w kominiarkach! Zbliżali się do mnie! Chciałam sięgnąć po broń, ale zostawiłam pas w pokoju detektywów! Jeden z nich podszedł do mnie i mocno uderzył mnie w głowę. Tak że upadłam i uderzyłam się w głowę jeszcze bardziej... Przed oczami pokazały się mroczki. Byłam tak oszołomiona że gdy pakowali mnie do samochodu, nie broniłam się... Myślałam tylko o Kubie... Czy jeszcze kiedyś go zobaczę?
Przyłożyli mi chusteczkę na twarz i całkiem odpłynęłam. Widziałam tylko ciemność, a moje myśli krążyły tylko wokół jednej osoby...