Imagin Trzeci

629 86 6
                                    

Dla Sab_Cabina13

Loki otworzył drzwi mieszkania i zatrzasnął za sobą drzwi. Był już zmęczony tym wszystkim, miał serdecznie dość. Na całe szczęście miał ciebie. O tak, na ciebie zawsze mógł liczyć. Przybiegałaś i ocierałaś się o jego nogi aż wreszcie zwrócił na ciebie swoją uwagę. Uwielbiał twoje miękkie, lśniące futro. Nigdy nie żałował, że ktoś mu cię podrzucił pod drzwi. Na ogół nie litował się nad zwierzętami, a już tym bardziej ludźmi. Ty jednak byłaś żywym dowodem na to, że Loki ma serce. Tym razem także przybiegłaś go powitać. Twoje łapki zostawiały urocze ślady na podłodze. Wskoczyłaś mu na kolana i potarłaś swoją głową o jego policzek. Na twoją głowę zaczęły skapywać kropelki. Zaciekawiona spojrzałaś na Loki'ego. Z jego oczu płynęły łzy, zaczęłaś więc głośno mruczeć i ponownie przytuliłaś się do jego policzka. Smukła palce przejechały po twoim grzbiecie. Wygięłaś go, domagając się dalszych pieszczot. Bóg uśmiechnął się.

- Cieszę się, że tu jesteś.

"Ja też cię kocham, Loki" - pomyślałaś i miauknęłaś cicho.

~~~~

Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała czegoś dziwnego. Mam nadzieję, że mimo to się podoba.

Loki Time!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz