"Ciebie siorka porąbało"

5.1K 152 26
                                    

Pov. Lily
Zeszłam z Lucy na dół do kuchni i zobaczyłam całujących się Mie i Luke. Dałam gest ręką, żeby Lucy podeszła, ale cicho.

- Kotku nie ładnie tak podglądać.

- Ale ja nic nie robię.

- Dobrze to ciebie zabieram na górę, ale najpierw Matt daj swój krawat.

- Po huj ci wyglądam w nim zajebiście.

- Daj i nie narzekaj.
Matt niechętnie ściągnął go i dał Blackowi bucząc coś pod nosem.
Mój chłopak zawiązał mi oczy i chyba wziął mnie jak pannę młodą. Szczerze to nie wiem, bo jak mam oczy zawiązane to reszta zmysłów robi sobie wolne. Poszliśmy na górę i mnie postawił. Okej co teraz?

- Mogę już ściągnąć ten krawat?

- Chwila - usłyszałam otwierające się drzwi boje się - No już możesz ściągnąć ten brzydki krawat!

- On nie jest brzydki! Twój ryj jest brzydki.
Matt to usłyszał i poszedł do nas, a ja w tym czasie ściągnęłam opaskę i się popłakałam.

- Dlatego znikałeś te całe dni?

- No dlatego podoba się?

- Jezu i ty się jeszcze pytasz jest śliczny!
Weszłam do pokoiku dziecka, który był szary z jakimiś wzorkami i, a z resztą sami zobaczcie, bo ja się zachwycam.

- Ale Lily nie płacz.
Nawet nie wiem kiedy poleciały mi łzy. Black mnie przytulił.

- Ale to jeszcze nie koniec chodź.
Pociągnął mnie za rękę na dół i ja się prawie zabiłam, ale co tam.
Weszliśmy do garażu i weszliśmy do samochodu. Gdzieś pojechaliśmy, ale nie wiem gdzie.

- Gdzie jedziemy?

- Nie powiem. Ale ci się spodoba.

- Okej.
Jechaliśmy tak jeszcze 15 minutek i podjechaliśmy pod jakiś salon do..

- Tatuaż!?!

- No misiek jeśli nie chcesz to wracamy do domu.

- Dobra idziemy, ale ja nie wiem jaki to trochę potrwa.
Weszliśmy do tego salonu z tatuażami i spotkałam Madison. Zakumplowałyśmy się z dziewczyną od razu. Madison miała już kilka tatuaży, ale mnie zauroczyła mała korona na palcu.

(To Madison)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(To Madison)

- A teraz jaki robisz?

- Chcę zrobić łapacz snów na ramieniu, a ty?

- Właśnie nie wiem podoba mi się twoja kolonia, ale się boje że to będzie bolało.

- To tak nie boli, a poza tym mój brat jest tutaj tatuażystą i zrobi tak żeby nie bolało.

- No dobra robię koronę. Misiu robię taką koronę!
Krzyknęłam do Blacka.

- Okej.
Odkrzyknął i z kimś tak rozmawiał.

Zakochana w blondynieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz