11092002
Muszę iść kupić sobie tusz do drukarki, bo mój mi się skończył, a chcę sobie powklejać tutaj jakieś ładne zdjęcia czy coś.
Totalnie nie mam kiedy pisać, szkoła to gówno, które zabiera mi ten cenny czas, który mógłbym wykorzystać na ćwiczenia. Tych starych dni raczej nie będę uzupełniać, bo już nie ma sensu. Nie jest napisane, to nie jest.
Przy okazji Namjoon dzisiaj na mnie dziwnie patrzył i prawie w ogóle się nie odzywał.
No tak, gdybym był nim też bym się wolał nie przyznawać, że mam takiego grubego i brzydkiego przyjaciela.Na wadze było dzisiaj 57 kilogramów!!! Bardzo się cieszę, bylebym tego nie zjebał, jak zawsze.
Do tego, jako teoretyczny przyjaciel Jeongguka muszę dbać o niego (no i jego hyung!), więc często sobie obserwuję Taehyunga. Jeszcze mi nie podpadł, mam nadzieję, że tego nie zrobi.
CZYTASZ
skinny diary| myg.pjm
Fanfictionczy miłość da radę obsesji? !topyg¡zaburzenia odżywiania! przekleństwa¡ 200218; 210219 uwaga! wydarzenia w tej książce dzieją się w tym samym czasie, co wydarzenia w memories! #1 w skinny; ed; thin