Brunet stał z zawieszoną głową, słuchając słów nauczycielki, które przecinały jego serce z każdym kolejnym.
— Nie rozumiem Cię, Jimin. Przecież masz wszystko. Kochających rodziców, przyjaciół. Masz dom, pieniądze... Skąd wziął Ci się jakikolwiek problem z jedzeniem? To pewnie tylko przejściowe, niedługo o tym zapomnisz. A teraz proszę Cię, skup się na swojej roli. Jesteś głównym bohaterem, musisz to zagrać perfekcyjnie, Jimin. — Nauczycielka wstała, ogłaszając koniec przerwy. — Zbieraj się.
To wszystko jeszcze bardziej przytłoczyło chłopaka. Przyznał jej w duchu rację, wmawiając sobie, że to wszystko jego wina, że sobie coś ubzdurał i teraz chce, żeby ktoś mu pomógł.
Miałeś do niej nie iść, Jimin. Ostrzegałam Cię.
Tak kończy się proszenie o pomoc, pewnie sam sobie to ubzdurałeś.
A to wszystko słyszał Yoongi, któremu ani trochę nie spodobało się zachowanie nauczycielki.
CZYTASZ
skinny diary| myg.pjm
Fanfictionczy miłość da radę obsesji? !topyg¡zaburzenia odżywiania! przekleństwa¡ 200218; 210219 uwaga! wydarzenia w tej książce dzieją się w tym samym czasie, co wydarzenia w memories! #1 w skinny; ed; thin