Duszyczko

11 0 0
                                    


Zepchnęłam go siebie poprawiając włosy. Zdążyłam nim Jin wynurzył się z z korytarza prowadzącego do sypialni.

- Yoongi, telefon do ciebie- Jin spojrzał na mnie z podejrzanym spojrzeniem

Leżałam przy laptopie udając, że czegoś w nim szukam:

- Teraz?- nie chciał wstawać

Jin przeniósł wzrok na plamę z wina na koszulce którą dał mi Yoongi i pościeli:

- Przeszkodziłem?- zapytał w końcu

- Nie- powiedziałam szybko

Suga skrzyżował ze mną spojrzenia, błagałam go wzrokiem żeby nie mówił mu:

- Nie- westchnął- o co chodzi?

- Bang, dzwonił, pytał się co zaszło w studiu. Namjoon przyszedł do mnie wściekły, nie chce nic mówić

Spojrzałam wyzywająco na Yoongiego

- Nie mówiłeś- powiedziałam cicho

- Posprzeczaliśmy się

- O co?

- Oj, czy to ważne o co ma inne poglądy

- Zrobiłeś coś?

Patrzałam jak wymieniali się zdaniami:

- Powiedzmy, że tak

- Yoongi, nie mów tylko, że złamałeś zasadę numer jeden

Dowiedziałam się pierwszy raz w życiu jak czuje się osoba która nie ma pojęcia o czym mówią inni, nie było to fajne uczucie:

- Nie tylko numer jeden, też numer dwa- patrzał w ogień świecy

- Aish, co ja z wami mam- Jin odwrócił się na pięcie- przynajmniej żeby to miało dobry skutek, bo inaczej zabiję cię, że przez to narażam cały zespół na plotki

- Nie przesadzaj

Jin trzasnął drzwami:

- Wypchaj się

Suga uśmiechnął się

- Co to było?- bawiłam się swoimi dłońmi

- To tylko Jin- powiedział wesoło

Odwzajemniłam uśmiech:

- Na co tak bardzo narażasz zespół? Co się dzieje? Co to za zasada?

Milczał:

- W porządku, jak będziesz chciał powiedzieć to mi powiesz

- To nie tak, że nie chcę

- Tylko?

- Tylko nie jest to takie proste jak myślisz, duszyczko

- Nigdy więcej, mnie tak nie nazywaj- zaczęliśmy się śmiać

- Nie podoba ci się, jak na ciebie mówi Bang?

- Duszyczko- przedrzeźniłam go

Położyłam się na pościeli, trochę mokrej nadal:

- Mam kryzys twórczy- wróciłam do tematu łapiąc jego rękę i bawiąc się palcami

- Mam cię natchnąć?- przerwał mi w połowie zdania

- Nie uda ci się

Nie spodobała mu się ta odpowiedź:

- Chodzi o to, że muszę przez to przebrnąć, mam takie momenty gdy nic nie tworzę

Przemijająca melodiaWhere stories live. Discover now