Rayan.
Nie mogę w to uwierzyć. Znalazłem ją. Znalazłem mój sens życia. Ale ona uciekła. Uciekła ode mnie ale ja ją znajdę. Nikt się przede mną nie ukryje. NIKT. Nawet moja mate. Od razu jak wybiegła zacząłem ją gonić ale uciekła. Nie wiedziałem gdzie pojechała a mój wyczulony węch nie wyłapuje jej zapachu. Wróciłem do rezydencji. Od razu po moim wejściu do środka mój zastępca oraz najlepszy przujaciel Markus do mnie podszedł.
-To była ona prawda?-spytał
-Tak to była ona a na twojej głowie jest znaleść jak się nazywa i gdzie mieszka. Chce mieć to na jutro i nie chce słyszeć o żadnych sprzeciwach-powiedziałem surowym tonem
-Tak Alfo-powiedział i odszedł
Od razu po rozmowie z Markusem poszedłem do swojego gabinetu. Zdiołem marynarkę i rzuciłem ją na krzesło. Podeszłam do barku i nalałem do szklanki jeden z trunków. Wziąłem szklankę do ręki i wyszedłem na balkon. Widziałem ją tylko chwilę i już poczułem do niej miłość. Zabawne ale prawdziwe. Cieszę się że ją znalazłem. Umocni to moją watahę. Jest tylko jeden problem. Uciekła czyli mnie nie chce. Nie ma wyboru. Zawsze biorę to co chce i nie zmieni tego jakaś strachliwa baba. Po wypiciu pare szklanek trunku poszedłem do mojego pokoju. Rozebrałem się i po umyciu poszłem spać myśląc o mojej mate.Następny dzień.
Wstałem wcześnie. Ubrałem się i zszedłem do kuchni. Wszyscy jeszcze spali. Zrobiłem sobie kawę i ruszyłem w stronę swojego gabinetu. Już po chwili siedziałem przy moim biurku. Podpisywałem jakieś dokumenty gdy nagle do gabinetu wbiegł Markus. Spojrzałem na niego. Podkrążone oczy zdradzały że nie spał tej nocy.
-Co się stało Markus? -spytałem
Chłopak podszedł do mojego biurka i położył jakieś papiery na moim biurku.
-Mam to-powiedział przecierając zaspane oczy
Wziąłem do ręki dokumenty.
-Twoja ukochana nazywa się Elena Majewiecka-powiedział
-Dziwne nazwisko. Cudzoziemka?-spytałem
-Jej rodzina pochodzi z Polski ale ona wychowała się w Californi-powiedział zaspany
-Gdzie mieszka?-spytałem
-Mieszka na przedmieściach dom nr. 156-powiedział
-Dobrze się spisałeś idź odpocząć-powiedziałem a chłopak od razu wyszedł.
Wyszedłem z gabinetu i zabierając ze sobą dwóch moich ludzi wyruszyłem w drogę do mojej mate.

CZYTASZ
Misja: Zabić Alfe
WerewolfOsiemnastoletnia Elena jest osieroconym dzieckiem. Jej rodzina zmarła powieważ przywódca wilkołaków ograniczył żywności dla ludzi. Oprócz przyjaciół nie ma nikogo. Od tamtej pory ćwiczy i trenuje tylko dla jednego celu.... BY ZABIĆ ALFE.