Steve - wybrał się z nim na poważną rozmowę do baru. Gdy upił go do nie przytomności, wywiózł go do sąsiedniego stanu
Tony - wpakował go w zbroję i ustawił ją na lot w górę. Zmusił go tym do przepraszania i obiecania, że się od Ciebie odczepi.
Bucky - w tę akcję wciągnął Czarną Wdowę. Zaciąglnęli go na szczyt Statuy Wolności. Chwilkę trzymali go na krawędzi po czym Bucky wciągnął go z powrotem. Gdy już myslał, że jest bezpieczny dopadła do Natasha i zrzuciła do wody. Później kulturalnie go wyłowili, ostrzegli i póścili wolno. Bucky jednak nie wymigał się od kazania o nazbytniej zazdrości.
Sam - on woli tradycyjne metody. Znalazł go, dał mu zwyczajnie w mordę i kazał odwalić się od jego dziewczyny. (O popatrz jest jednak zazdrosny! )
Bruce - co tu dużo gadać? Wkurzył się i musieli interweniować Avengersi.
Clint - w trosce o dzieci chciał to zrobić po ciuchu. Od czego są sposoby zastraszania S.H.I.E.L.D.
Pietro - za każdym razem gdy natręt się do Ciebie zbliża, w magiczny sposób pojawia się po drugiej stronie miasta. Maximoff stwierdził, że nie warto doprowadzać do waszych ponownych spotkań.
Thor - postanowił udawać osobę dojrzałą i zabrał Twojego adoratora na spacer z dołączoną poważną rozmową. Gdy przechodzili koło oczka wodnego Thor zatrzymał się, szybko założył mu na rękę Mjolnira i wepchnął do wody. Za nim go wyłowił chwilkę odczekał żeby terapia odniosła większy skutek.
Loki - mimo czasu, który spędził na Ziemi czasem zdarza mu się zapomnieć, że ludzie nie są tak wytrzynali jak bogowie. Natręta zabrał do Jotunheim, uprzednio zabierając mu wszystkie ciepłe ubrania. Tam uciął sobie z nim krótką pogawętkę w towarzystwie niezbyt przyjaźnie nastawionych lodowych olbrzymów. Po powrocie do Midgardu Loki był szczęśliwy, że ktoś padł przed nim na kolana i błagał o litość.
Peter - wykorzystał do tego swoje pajęcze umiejętności i zrobił mu najbardziej upokarzające zdjęcia jakie tylko się dało i już jako Peter zasugerował mu żeby się od ciebie odczepił bo jak nie,to ma możliwości żeby to zdjęcie dostali wszyscy w Nowym Yorku.
Stephen- postanowił wziąć przykład ze Starożytnej, jednak wybrał odrobinę cieplejsze miejsce. Amanta przeteleportował na Syberię. Po odczekaniu kilku minut uratował go i pomagał mu dojść do siebie. Gdy dotrzymywał mu towarzystwa co chwila rzucał tekstami, że jak chce się opiekować Tobą skoro nie umie się sobą zająć.
Wade - tylko od Ciebie zależy czy Wade będzie miał kolejną duszę na sumieniu. On nie będzie się patyczkował.
CZYTASZ
Avengers Preferencje
Random❗❗UWAGA❗❗ Poniższe opowiadania zawierają treści nieodpowiednie dla typowych fangirlów nie potrafiących obrażać swoich ulubionych bohaterów. Nasze postacie późno się zakochują, są chamskke, cyniczne i zapominają o rocznicach. Występują liczne wulgary...