#15 Jak na początku wygląda wasz związek?

3.5K 170 32
                                    

Steve - jako że udało Ci się w końcu dostać do S.H.I.E.L.D większość czasu spędzacie w kwaterze głównej. Kapitan pomaga Ci się zaaklimatyzować. No... Na miarę jego możliwości oczywiście, więc na zbyt wiele to nie licz.

Tony - przyzwyczaiłaś się, że podczas waszych spotkań jego telefon dzwoni przynajmniej 3 razy pod rząd zanim go wyłączy. Zawsze byłaś przekonana, że wszyscy Avengersi są bardzo odpowiedzialni, pracowici i sumienni. Tony pokazał Ci, że Twoja wizja nie ma odniesienia w rzeczywistości. Jednak jeżeli światu zagraża ktoś kto akurat posiada jego broń, znika tak szybko, że aż się za nim kurzy. Próbuje przyzwyczaić Cię do swojego miliarderskiego życia. W tej chwili uczysz się rozróżniać rodzaje win.

Bucky - zawsze wiedziałaś, że ten człowiek ma fetysz na punkcie śliwek, ale teraz masz wrażenie, że to śliwki są jego dziewczyną a nie ty. On ma wszystko w śliwki. Nawet piżamę! Uznałaś to za lekkie przegięcie gdy zaczął mówić do Ciebie "Moja śliweczko".

Sam - teraz kiedy jesteście razem poznaliście swoje prawdziwe oblicza. Oboje jesteście leniwi a sensem waszego życia jest siedzenie na kanapie i oglądanie milionerów.

Bruce - Twoje życie jest dosłownie BEZSTRESOWE. Wasze życie jest wręcz idealne a fakt że nie może się denerwować wszystko ułatwia.

Clint - życie z nim to istne połączenie maksymalnej odpowiedzialności i skrajnego nieróbstwa. Czytaj ty musisz być odpowiedzialna, a on się leni. Najciekawszą rozrywką jaką masz, jest pewien nordycki Bóg, który czasem coś odwali i musisz go znosić.

Pietro - on bardzo szybko się wszystkim nudzi. Nie może znaleźć sobie zajęcia, które zajęłoby go na dłużej niż kilka dni. Jednak w stosunku do Ciebie jest o dziwo bardzo poważny.

Thor - on już traktuje Ciebie jak królową Asgardu. Na każdym kroku stara się uszczęśliwić Cię. Nawet zaczął Ci gotować, bo uznał, że odżywiasz się nieodpowiednio. Co prawda rzadko coś mu wyjdzie, bo wciąż nie ogarnia proporcji, ale jak już jest to jadalne to smakuje lepiej niż w pięciogwiazdkowych restauracjach.

Loki - u was właściwie nic się nie zmieniło. Dalej siedzicie w domu Clinta i narzekacie, że nie możecie wyjść nigdzie na pierwszą randkę. Tylko problem w tym, że musicie jeszcze powiedzieć Clintowi, że jesteście razem.

Peter - wasz związek jest spokojny, jak u typowych uczniów. Z tą różnicą, że on w środku waszego spotkania potrafi wyjść, bo miasto go wzywa. Dobra. Czasem też Stark wzywa go, bo czegoś chce, a on jako dobry i potulny dzieciaczek leci do niego na złamanie karku.

Stephen - jako, że jesteś teraz jego dziewczyną jeszcze bardziej skupił się na Twojej resocjalizacji. Razem usunęliście wszystkie znaki okultystyczne z Twojego pokoju. Wprowadził też do Twojego ubioru odrobinę koloru. Jakiś czas temu zaprowadził Cię też do biblioteki. Beyonce dał Ci kilka lekkich książek o demonach. Nie ma tam nic o ich wskrzeszaniu, ale dzięki temu dowiedziałaś się jakie są naprawdę.

Wade - odkąd wiesz jak wygląda bez maski nie macie przed sobą żadnych zachamowań. I to dosłownie. Mówicie sobie o wszystkim i wszystko razem przeżywacie. Jesteście ze sobą po prostu szczęśliwi.

Avengers PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz