Zielona trawa ozdabia trawnik
A na tym trawniku zielony mech
Najpierw korzenie mocni zapuścił
A teraz wśród trawy rozmnaża się
Wodę z deszczu w litrach pobiera
I blaski słońca dla rozwoju swego
Mech niczym egoizm wśród ludzi żyje
Chcąc zabić młodych dusz ludzkich piękno
Nie musi walczyć, bo bitwę już wygrał
Jednak tłum ludzi chce się go pozbyć
Sumienni ogrodnicy mech wyrywają
Dbając o dobro w swoich uczynkach
Morał z tego wiersza wynieść jest łatwo
Usuwajmy mech, póki go mało
CZYTASZ
Między stronami
Poésie"Wiersze są odzwierciedleniem naszej duszy." Jeśli pozwolisz je komuś przeczytać to tak, jakbyś wystawił swą duszę na ogólnodostępny pokaz. „Słowa puszczane na wiatr Nie są prawdziwymi słowami Dlatego lepiej czasami przemilczeć Niż niepotrzebnie obc...