Przeciwności losu

25 14 0
                                    

Nienawidzę siebie za to, że zapomnieć nie potrafię
Każdego wieczoru, gdy siadam w fotelu, rozmyślam o tym
Nie potrafię wymazać z pamięci Twojego uśmiechu
I tych beznamiętnych słów, które potrafią ranić jak nikt

Mówiłeś do mnie "nie ma szans", nakazałeś mi się wynieść
Jednak z biegiem czasu widzę, że nie Twoje były słowa
Tylko ja tu zawiniłam, myśląc o nas jak o jednym
To dlatego teraz cierpię, patrząc w przyszłość bez nadziei



[30.03.2018]

Między stronamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz