Ta chwila była wyjątkowa
Pełna miłości i czułych pocałunków
On otulał mnie swym ramieniem
A ja wtulałam się w niego zmęczonaOboje czuliśmy do siebie to samo
Oboje się kochaliśmy
Tyle, że ja z problemem walczyłam
A on mi nie chciał w tym pomócPewnego wieczoru o później porze
Poszłam się z nim pożegnać
Chciałam powiedzieć, że już nie mogę
Że już mój koniec nastałJednak dla niego mogłam się zmienić
Mogłam dla niego walczyć
Drzwi otworzyła półnaga kobieta
Wiedziałam, że koniec mój nastał[30.03.2018]
CZYTASZ
Między stronami
Poesía"Wiersze są odzwierciedleniem naszej duszy." Jeśli pozwolisz je komuś przeczytać to tak, jakbyś wystawił swą duszę na ogólnodostępny pokaz. „Słowa puszczane na wiatr Nie są prawdziwymi słowami Dlatego lepiej czasami przemilczeć Niż niepotrzebnie obc...