homeless » vkook

sixty six

Chciałbym napisać, iż Jeongguk wygląda uroczo, kiedy śpi, ale po prostu nie mogę. Nie potrafię.

Śpi z otwartą buzią, z której wypływa mu stróżka śliny, a jego twarz zdobi nie ładny trądzik. Ogólnie rozwalił się na prawie całym moim łóżku, przez co nie mam w ogóle miejsca, a chyba go coś, że będę spał na podłodze.

Zepchnę go później i będę patrzył jak cierpi. ♥

W ogóle to nie spodziewałem się, że uda mi się go odnaleźć. W sumie zawdzięczam to jego ojcu, którego spotkałem w jego własnej kawiarni. Choć była mowa, że to nie jest jego syn, ale pan Jeon sam mnie zagadał, gdy mnie zobaczył i tak jakoś wyszło, że dałem mu pamiętnik Kookiego.

Dobra, ja już kończę, bo Kook mnie z a b i j e, albo nie!

Jeon Jeongguk aka Jungkook, Jungkookie, Kookiś itd., mimo brzydkiej buzi wciąż jest dla mnie bardzo ważny.

Tyle.

Taehyungie.

ps. Dobra, jednak go nie zwale z łóżka, bo mam jeszcze jakieś uczucia wobec niego, ale za to przycisnę tego grubasa do ściany, sam przytulając się do jego pleców, bo czemu nie. Muszę się jakoś zmieścić na łóżku.

ps2. Jesteś okropny, Tae.

Jeongguk.

ps3. I tak mnie kochasz.

Taehyung

ps4. NIE ZABIERAJ MI MOJEGO PAMIĘTNIKA, KIEDY WYCHODZĘ Z POKOJU, UGH. Właśnie straciłeś moje zaufanie. ;)

(wcale cię nie kocham.)

Jeongguk.