17.11.10
Wymykanie się z domu dziecka chyba stało się moim hm... nawykiem? No nie ważne...
Gdy poszedłem na plac zabaw, zobaczyłem, że jest on zburzony, aby mógł tam powstać jakiś budynek (wisiała kartka na płocie, a Taeyeon nauczyła mnie lepiej czytać!).
Zrobiło mi się smutno, bo w końcu mój domek został zniszczony, ale w porę przyszedł TaeTae (on to ma wyczucie czasu, no nie?) i zabrał mnie do siebie do domu, gdzie była tylko jego mamusia, która uśmiechnęła się na mój widok i kazała czuć się jak w domu...
jungkook
CZYTASZ
homeless » vkook
Fanfictiono bezdomnym, seulskim dzieciaku, jakim jest jeongguk, czyli pamiętnik 10 letniego chłopca, którego życie nie jest usłane różami ©xjunsu | 2017