Rano obudził mnie dźwięk przychodzącego smsa. Była godzina 12.43 Wiadomość była od Tinusa.
Tinusek 💞:
Dzień dobry 💜 może spotkamy się dzisiaj? Co ty na to?
Ja:
Super pomysł! Będziemy czekać o 17😏Spojrzałam na Emi. Spala z otwartą buzią, nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam jej kilka fotek i obudziłam ją
Ja:
EMMA WSTAWAJ KTOS DOBIJA NAM SIE DO DRZWI BOJE SIĘ- wykrzyknęłam jej prosto do ucha, na co ona spadła z łóżka
E:
COO?!
Ze śmiechu leciały mi juz łzy
E:
Victoria Boże ale ty jest głupia!!
J:
No co? Musiałam cię jakoś obudzić hahaha. Gunnarsenowie dzisiaj przyjdą o 17
E:
No w końcu coś się będzie dzialo, bez obrazy xD
J:
Bla bla bla... Dobra idź do łazienki się przebrać *jak coś to mam dwie łazienki. Jedną mam w swoim pokoju,jest w niej prysznic, a druga jest na dole i jest w niej wanna* a ja idę zrobić coś na śniadanie. Dzisiaj są płatki.
E:
Dobrze mamo
Po śniadaniu ja poszłam się ogarnąć.Dlatego że nie było nic do jedzenia poszłyśmy do sklepu zrobić zakupy. Kupiliśmy miedy innymi 4 pizze. W domu rozpakowaliśmy zakupy, ale większość słodyczy Emma zjadał zanim zdążyłam się obejrzeć.
J:
Emma! Nic już więcej dzisiaj nie dostaniesz!
E:
No ej, weź sie... I tak mi dasz lol
J:
Jeszcze zobaczymy!Jest już godzina 16.30. Zostawiłam Emi na ogrodzenie i poszłam się trochę ogarnąć. Rozczesalam włosy i nic więcej z nimi nie robiłam. Schodząc do Emi wzięłam paczkę gum z kuchni i poczęstowałam ją. Miała szczęście bo były ostatnie dwie 😏.
Dzwonek do drzwi OMG
Tinus pov
O 16.40 byliśmy już gotowi do wyjścia. Całą drogę zastanawiałem się jak mam się przy niej zachowywać. Bardzo chciałbym jakiegoś bliższego kontaktu między nami.
Stoimy już pod drzwiami. Marcus zadzwonił do drzwi. Otworzyła nam jak zawsze ślicznie wyglądająca Vick, za nią stała uśmiechnięta Emma. Wpuściła nas do środka. Przytuliłem ją i Emme a Marcus zrobił to samo.
M:
To jak? Idziemy?
Victoria i Emma:
Co?Gdzie?
T:
No mieliśmy iść się przejść
E:
My myślałyśmy że zostaniemy tutaj. Nie chce nam się już nigdzie wychodzić.
Victoria:
Tak zostańmy u mnie. Jak bardzo chcecie być na świeżym powietrzu to możemy usiąść się na trasie.
E:
Tak. Chodźcie za mną zaprowadze was.
Victoria:
Ja zaraz dojdę. Przyniosę tylko coś do piciaPomyślałem że jest to okazja do krótkiej rozmowy.
T:
To ja pójdę z tobą. Pomogę ci- uśmiechnąłem się do niej.*W kuchni*
T:
Ej czy ty masz gumę?! I mi nie dałaś?
Victoria:
Mogę ci dać jak chcesz.- Trzymając gumę między zębami szeroko się uśmiechnęła, a ja podeszłem do niej bliżej.Victoria pov
Zrobilam tak dlatego że była to ostatnia guma i chciałam go troszkę zdenerwować, że nie mam dla niego. Nagle on zrobił kilka kroków w moją stronę. Był już kilka centymetrów od mojej twarzy. Nie wiedziałam do mam zrobić. Odsunąć się czy czekać i przekonać się co się teraz wydarzy? Postawiłam na to drugie. Bałam się co się teraz stanie. Zamknęłam oczy, serce zaczęło mi szycie bić. On jedną ręką chwycil moją dłoń i splótł nasze palce, drugą ręką opar się o blat, który był za mną. Stało się to. Zbliżył swoje usta do moich. Pocałował mnie. Pocałunek był krótki, ale bardzo namiętny. Kiedy ocknęłam się Tinus odsunął się trzy kroki w tył. Puścił mi tzw. oczko, uśmiechnął się wziął szklanki i wyszedł. Nie mogłam uwierzyć w to co się stało. Wziełam dzbanki z sokiem i dołączyłam do reszty. Próbowałam zachowywać się normalnie jakby nic się nie stało. Tinus cały czas patrzył się na mnie tak jakby chciał pokazać że mu się podobało, jednak za każdym razem gdy na niego spoglądałam on odwracał wzrok.
CZYTASZ
Miłość nie wybiera || M.G. ✔
FanfictionJedną ręką chwycił za mają dłoń, drugą oparł się o blat kuchenny, który stał za mną, stało się... odpłynelismy... *Dużo uczuć i miłość *Może zawierać sceny erotyczne Najlepsze notowania: #400 w fanfiction 27.05.2018 #1 w martinusgunnarsen 01.07.2018...