Kilka godzin później. Messenger:
Jesteś niemiły.
Po co do mnie piszesz? Jesteś w toalecie za ścianą.
I co z tego?
To jest dziwne.
Wychodź i jak coś chcesz to mi powiedz a nie na messengera wchodzisz w kiblu.
Nie wychodzę stąd.
To nie wychodź nara.
;-;
Bartek w końcu wyszedł i obaj poszli na obiad razem z cała wycieczką. Przy stole:
Michał - Nic nie jesz?
Bartek - Nie jestem głodny.
Michał - Boże, jesteś niemożliwy! Musisz jeść żeby mieć siły i żeby nie być później głodnym. Tak samo jak musisz spać wystarczająco długo żeby być aktywnym i wypoczętym.
Bartek - Po prostu nie jestem głodny...
Michał - Widzę że muszę zastąpić twoją mamę na trzy dni bo inaczej zginiesz.
Bartek - O czym ty gadasz? Dam radę bez mamy!
Michał - Dobra, dobra. Chodź weźmiesz sobie coś do jedzenia.
Bartek - Nie jestem dzieckiem! Jesteśmy w tym samym wieku!
Michał - Fizycznie ale mentalnie chyba nie.
CZYTASZ
Zauważ mnie Senpai! [YAOI]
Short StoryChłopak o imieniu Bartek jest uczniem pierwszej klasy liceum. Michał jest przewodniczącym jego klasy. Obaj chłopcy chodzą do tej samej klasy ale nigdy ze sobą nie gadali. Do momentu kiedy odbyła się pierwsza wycieczka szkolna na 3 dni. Chłopcy musie...