Messenger:
I jak? Uczysz się?
Teraz?!
A niby kiedy chcesz zacząć?
No nie wiem... Może jak wyzdrowieje?!
Wiem, wiem! Tylko żartowałem xD
Nie śmieszne.
Oj nie obrażaj się.
Nie obrażam.
Dobra ja idę na lekcje. Do potem!
Na razie.
Po lekcjach Michał postanowił niezapowiedzianie odwiedzić Bartka. Przed domem Bartka:
Michał - Dzień dobry! Przyszedłem do Bartka.
Mama Bartka - Dobrze. Wejdź na górę ale Bartek chyba teraz śpi.
Michał - Dobrze, będę cicho.
Michał wszedł na górę i później do pokoju kolegi. Kiedy wszedł poczuł lekki ale piękny zapach szamponu i płynu do kąpieli:
Michał - Oooo... Bartuś się wykąpał. Pachnie tak ładnie... zwłaszcza jego włosy.
Mama Bartka - Przyniosłam Ci herbatę.
Michał - Dziękuję bardzo.
Mama Bartka - Możesz go obudzić. Ucieszy się jak Cię zobaczy.
Michał - Nie. Poczekam aż sam wstanie.
Michał przez czas oczekiwania aż Bartek wstanie przeglądał Insta i czasami podchodził do kolegi i delikatnie dotykał jego mokrych włosów i je wąchał. Nie umiał się temu oprzeć. Kiedy Bartek wstał:
Bartek - C-co?! Od jak dawna tu jesteś?!
Michał - Jakieś 10 minut. Ale to nie jest ważne. Co to ma być?!
Michał dał Bartkowi jego telefon przed twarz z wyświetlonym messengerem:
Michał - Co to za „Oleńka <3"?!
Bartek - A to jest...
Michał - Masz dziewczynę?
Bartek - N-nie...
Michał - Więc kto to jest?
Bartek - Koleżanka...
Michał - Hm...
Bartek - No co?
Michał - Jesteś pewien że to tylko koleżanka?
Bartek - Tak! Przecież kocham tylko Ciebie...
Michał - Ooo... jak słodko!
Parę godzin później kiedy Michał już poszedł. Messenger Bartka z Olą:
Hejka misiu.
Hej...
Co tam u Ciebie?
Może być.
To super! Mogę wpaść w weekend?
Pewnie.
Ok! Buziaczki! <3
CZYTASZ
Zauważ mnie Senpai! [YAOI]
Short StoryChłopak o imieniu Bartek jest uczniem pierwszej klasy liceum. Michał jest przewodniczącym jego klasy. Obaj chłopcy chodzą do tej samej klasy ale nigdy ze sobą nie gadali. Do momentu kiedy odbyła się pierwsza wycieczka szkolna na 3 dni. Chłopcy musie...