Po obiedzie uczniowie udali się na zwiedzanie miasta. Po powrocie do pokoju:
Michał - Idę się wykąpać. Przygotuj się w tym czasie na swoją kolej.
Bartek - Dobra idź już!
Kiedy Michał się wykąpał:
Michał - Jesteś gotowy? Zaraz wychodzę!
Bartek - Ale czekaj powiedz że...
Michał - Że co?
Bartek - Nic! Idę się wykapać!
Bartek pobiegł do łazienki z prędkością światła. Chłopak zawstydził się widząc Michała zawiniętego tylko ręcznikiem od pasa w dół. Michał będąc przewodniczącym klasy był też kapitanem klubu sportowego dlatego jego ciało było umięśnione co sprawiło jeszcze większe zawstydzenie i podniecenie. Chłopak zamknął się, rozebrał , wszedł do wanny, która była pełna ciepłej wody z bąbelkami i chwycił za telefon. Messenger:
Możesz się ubierać jak wychodzisz z łazienki?
Po co?
Nie chciałem zajmować łazienki dłużej niż to konieczne.
Po prostu chcę żebyś się ubierał.
Aaaaa... już wiem o co Ci chodzi.
Tak?
O co?
Jesteś zazdrosny.
Co?! Niby o co?
O moją figurę.
Bo z tego co zauważyłem to sport mało Cię interesuje.
Hahaha! Dobre.
Chyba w twoich snach!
Dobra kąp się i uważaj żeby Ci się telefon nie zepsuł z przemoczenia.
Kiedy Bartek się wykąpał i wyszedł z łazienki zauważył Michała bez koszulki ćwiczącego z ciężarkami. Bartek patrzył się na swoje łóżko i podążał w ową stronę:
Michał - Nie będę Ci przeszkadzał?
Bartek - N-nie...
Michał - To świetnie. Bo dopiero zacząłem.
Bartek - A ile trwa Twój trening?
Michał - Nie wiem. Może z pół godziny.
Michał ćwiczył jednak nie odwracał się plecami do Bartka co sprawiało go w lekkie zakłopotanie.
CZYTASZ
Zauważ mnie Senpai! [YAOI]
Short StoryChłopak o imieniu Bartek jest uczniem pierwszej klasy liceum. Michał jest przewodniczącym jego klasy. Obaj chłopcy chodzą do tej samej klasy ale nigdy ze sobą nie gadali. Do momentu kiedy odbyła się pierwsza wycieczka szkolna na 3 dni. Chłopcy musie...