(SOBOTA) 16/01/2021r. cz.1

51 7 0
                                    

Do domu pierwsza przyszła Ola:

Ola - I jak się czujesz?

Bartek - Jestem już zdrowy od chyba dwóch dni.

Ola - Przyniosłam Ci zeszyty z lekcji jak Cię nie było.

Bartek - Dzięki.

Mama Bartka - Bartek! Przyszedł Michał!

Ola - Kto to Michał?

Bartek - Ym... kolega.

Michał - Cześć.

Bartek - Cześć.

Ola - Hejka! Bartek a mówiłeś że ledwo go znasz.

Michał - Dzięki...

Bartek - Ja tam powiedziałem?

Ola - Tak i to nawet niedawno.

Michał - Sorki ale możesz nas na chwilę zostawić samych? Mam ważną sprawę.

Ola - No pewnie.

Bartek - Nie. Zostań.

Michał - Bartek zostaw ją!

Ola wyszła zostawiając chłopaków samych. Kiedy obaj chłopcy byli sami Michał nagle szybko przybliżył się do kolegi łapiąc go za kołnierz i przygniatając go do ściany:

Bartek - Michał?

Michał - Czemu okłamujesz mnie i ją?

Bartek - Ola to moja przyjaciółka-

Michał - Przyjaciółka?!

Bartek - Ja... ja wiem że ona mnie kocha ale nie mogę jej odrzucić. Nie potrafię...

Michał - Więc zrobię to za Ciebie. A teraz mów czemu mnie okłamujesz!

Bartek - Ciebie?

Michał wyjął pamiętnik Bartka i przyłożył mu go do twarzy:

Bartek - Skąd to masz?

Michał - Nie twoja sprawa. Mów! Czemu mnie okłamujesz? Nie ufasz mi?

Bartek - J-ja...

Bartek zaczął płakać ale Michał szybko uklęknął razem z nim i mocno go przytulił głaszcząc po głowie:

Michał - Martwię się o Ciebie. Nie chcę żeby coś złego Ci się przytrafiło dlatego proszę... mów mi o takich rzeczach.

Michał wysłał SMS'a do mamy Bartka żeby wygoniła Olę z domu. Na dole:

Mama Bartka - Wiesz myślę że powinnaś pójść.

Ola - Czemu? Bartek na mnie czeka.

Mama Bartka - Myślę że Michałowi zajmie to dłużej niż sądzisz. Możesz przyjść kiedy indziej, dobrze?

Ola - Dobrze ale... proszę dać to Bartkowi. Do widzenia!

Ola dała mamie Bartka czerwony list ale ona tylko westchnęła, potargała list i wyrzuciła go do kosza.

Zauważ mnie Senpai! [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz