Do domu pierwsza przyszła Ola:
Ola - I jak się czujesz?
Bartek - Jestem już zdrowy od chyba dwóch dni.
Ola - Przyniosłam Ci zeszyty z lekcji jak Cię nie było.
Bartek - Dzięki.
Mama Bartka - Bartek! Przyszedł Michał!
Ola - Kto to Michał?
Bartek - Ym... kolega.
Michał - Cześć.
Bartek - Cześć.
Ola - Hejka! Bartek a mówiłeś że ledwo go znasz.
Michał - Dzięki...
Bartek - Ja tam powiedziałem?
Ola - Tak i to nawet niedawno.
Michał - Sorki ale możesz nas na chwilę zostawić samych? Mam ważną sprawę.
Ola - No pewnie.
Bartek - Nie. Zostań.
Michał - Bartek zostaw ją!
Ola wyszła zostawiając chłopaków samych. Kiedy obaj chłopcy byli sami Michał nagle szybko przybliżył się do kolegi łapiąc go za kołnierz i przygniatając go do ściany:
Bartek - Michał?
Michał - Czemu okłamujesz mnie i ją?
Bartek - Ola to moja przyjaciółka-
Michał - Przyjaciółka?!
Bartek - Ja... ja wiem że ona mnie kocha ale nie mogę jej odrzucić. Nie potrafię...
Michał - Więc zrobię to za Ciebie. A teraz mów czemu mnie okłamujesz!
Bartek - Ciebie?
Michał wyjął pamiętnik Bartka i przyłożył mu go do twarzy:
Bartek - Skąd to masz?
Michał - Nie twoja sprawa. Mów! Czemu mnie okłamujesz? Nie ufasz mi?
Bartek - J-ja...
Bartek zaczął płakać ale Michał szybko uklęknął razem z nim i mocno go przytulił głaszcząc po głowie:
Michał - Martwię się o Ciebie. Nie chcę żeby coś złego Ci się przytrafiło dlatego proszę... mów mi o takich rzeczach.
Michał wysłał SMS'a do mamy Bartka żeby wygoniła Olę z domu. Na dole:
Mama Bartka - Wiesz myślę że powinnaś pójść.
Ola - Czemu? Bartek na mnie czeka.
Mama Bartka - Myślę że Michałowi zajmie to dłużej niż sądzisz. Możesz przyjść kiedy indziej, dobrze?
Ola - Dobrze ale... proszę dać to Bartkowi. Do widzenia!
Ola dała mamie Bartka czerwony list ale ona tylko westchnęła, potargała list i wyrzuciła go do kosza.
CZYTASZ
Zauważ mnie Senpai! [YAOI]
Short StoryChłopak o imieniu Bartek jest uczniem pierwszej klasy liceum. Michał jest przewodniczącym jego klasy. Obaj chłopcy chodzą do tej samej klasy ale nigdy ze sobą nie gadali. Do momentu kiedy odbyła się pierwsza wycieczka szkolna na 3 dni. Chłopcy musie...