(CZWARTEK) 17/12/2020r.

68 9 2
                                    

1:00 Messenger:

Bartek...

To przestało być jakkolwiek śmieszne.

Jest już strasznie późno.

Jak nie wyjdziesz to sam do Ciebie przyjdę!

Sam tego chciałeś.

Michał bardzo cicho i ostrożnie odblokował drzwi do łazienki. Kiedy chłopak wszedł do pomieszczenia zauważył że Bartek śpi w wannie i obok niego na ziemi leży jego telefon. Michał wziął kolegę i zaniósł na łóżko a telefon podpiął do ładowania. Obaj obudzili się o 7:00 kiedy zadzwonił budzik Michała:

Michał - Dzień dobry Bartek.

Bartek - C-co? Jak? Przecież byłem w łazience.

Michał - No własnie. Zasnąłeś w wannie.

Bartek - To czemu mnie zabrałeś tutaj?!

Michał - Nawet nie jesteś w stanie wyobrazić sobie bólu jaki byś przeżywał śpiąc w wannie całą noc.

Bartek - A czy ja pozwoliłem Ci mnie dotykać?!

Michał - Słuchaj, będę Cię dotykał kiedy chcę! A teraz szykuj się bo zaraz śniadanie.

Po zjedzeniu śniadanie w wycieczce było zwiedzanie galerii sztuki obrazów i rzeźb. Po długiej i wyczerpującej wycieczce chłopy wrócili do pokoju o 19:00. Obiad oraz kolację zjedli na mieście razem z wycieczką:

Michał - Bartek?

Bartek - Co?

Michał - Czy Tobie też się tak nudziło w tej galerii?

Bartek - Nudziło Ci się?! To po co jechałeś do Paryża?

Michał - Żeby zobaczyć wieżę Eiffla.

Bartek - To jest jutro.

Michał - No własnie! Ale dobra idę się wykąpać. I tak pamiętam, będę ubrany.

Bartek - Oh... j-ja...

Michał - To idę! Postaram się zrobić to szybko!

Jak powiedział tak zrobił. Wykąpał się w ekspresowym tempie i oczywiście wyszedł przebrany w piżamę: 

Michał - Nie idziesz się kąpać?

Bartek - Nie. Nie mam już sił. Strasznie się zmęczyłem na wycieczce.

Michał - No dobra.

Bartek - Tak po prostu?

Michał - Co?

Bartek - Tak po prostu to olejesz?!

Michał - A co mam zrobić?

Bartek - Dobra, nieważne.

Michał - Słodkich snów.

Zauważ mnie Senpai! [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz