Rozdział 7 cz. 2

357 11 0
                                    

Mam nadzieję, że Tea mówiła prawdę bo jak nie to po prostu nie wiem czy przeżyje. Dzwonię do Soni żeby jej powiedzieć, że mam dla niej niespodziankę. Biorę torebkę i wskakuje do samochodu kierując się do domu Nataniela. Nie zabrałam ze sobą siostry, bo uważam, że mogłaby się wygadać. Saratea nigdy nie chodziła do normalnej ludzkiej szkoły, więc byłaby zdolna powiedzieć lub zrobić coś co mogłoby nas zdradzić. Zadzwoniłam do Sonii żeby wyszła przed dom. Kiedy mnie zobaczyła szczęka jej opadła.

- Sabina, wariatko!

- Sonia, kochana chciałam Ci zrobić niespodziankę.

- No to Ci się udało. Choć do środka.

- Jestem bardzo głodna. Chodźmy już.

Impreza się udała, było super fajnie. Kiedy wróciłam do domu Xsavir zrobił mi awanturę o wyjście bez uprzedzenia jak zawsze. Kocham go ale jest zaborczy i to bardzo. Zaraz zaraz wróć. Czy ja powiedziałam, że go kocham? Chyba tak. I to jest cała prawda. Mam nadzieję, że on też mnie kocha. No cóż. Chcę pogadać  z Sonią, ale jest już późno. Porozmawiamy sobie rano w szkole. 

*ranek kolejnego dnia*

Przez Xsavira znowu prawie spóźniłam na lekcję. Z Sonią poszłyśmy do szkolnego ogrodu, żeby chwile pogadać.

- Znowu się spóźniłaś na nasze spotkanie przed lekcjami. Co się z tobą dzieje?

- Na swoje usprawiedliwienie mam tylko jedno słowo. Xsavir.

- Nie możesz czegoś zrobić? Przecież to piekło!

- Niestety nie. A poza tym chodzisz rozmarzona. O co chodzi? W szkole pojawił się ktoś nowy?

- Tak jakby.

- Sonia możesz, proszę mówić trochę jaśniej? Zakochałaś się czy jak?

- No już. Mat po tygodniu co go nie było wrócił całkiem odmieniony i to jest najgorętszy news szkoły!

- Czemu nic o tym nie wiem? Miałyśmy mówić sobie o wszystkim, Sonia.

- Zapomniałam ci wcześniej powiedzieć, zadowolona?

- Nie bardzo. Wcale nie jestem zadowolona!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 Hejka, wracam z nowym rozdziałem!  Dostałam propozycje napisania czegoś o Harrym Potterze. Co wy na to? Oczywiście powstałoby to dopiero po zakończeniu tej książki.                 10 komntarzy = KOLEJNY ROZDZIAŁ    opcja druga 100 obejrzeń = NOWY ROZDZIAŁ

Natolcia
Ps. 338  słów

Jestem zerem| W TRAKCIE KOREKTYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz