Rano obudziłam się o ósmej a wiecie czemu? Weekend. Wstałam z łóżka wzięłam jakieś czyste ubrania czyli:czerwoną koszulkę i granatową kurtkę tak żeby było widać czerwoną koszulkę i granatowe spodnie a następnie skierowałam się do łazienki. Jak się przebrałam zeszłam na dół gdzie siedział jedynie mój brat bo rodzice zawsze w Weekendy jeżdżą na zakupy.
-Hej jak tam? - zapytałam z uśmiechem brata który także się uśmiechnął
-A wiesz że dobrze ten Bumblebee jest super teraz mnie przekonałaś że autoboty a deceptikony to coś innego- odpowiedział i spojrzał na mnie i patrzył chodźby zobaczył ducha
-Coś nie tak że się tak patrzysz- zapytałam bo cały czas patrzał na mnie ale po chwili się roześmiał. Rzuciłam mu pytające spojrzenie
-Nie, po prostu wyglądasz praktycznie jak Optimus te same koloru i w ogóle ty chyba do niego pasujesz nawet jak będziesz chciała z nim uciec to nie zaprzecze bo wiem że z autobotami będziesz bezbieczna- powiedział smutny więc go przytuliłam ale i uśmiechnęłam się pod nosem co z tego powiedział ale też sie zarumieniłam.
-Nie musisz się o mnie martwić sama sobie poradze- powiedziałam ale męczyły mnie dwa pytania - a o której się spotykamy z Optimusem?
-tego nie wiem ale chyba oooo yyyy osiemnastej nie wiem idź się dopytać Bee' go a ci odpowie- powiedział a ja tylko kiwnęłam głową i poszłam do Bumblebeego
-Hej Bee- powiedziałam z uśmiechem i po chwili obok mnie zobaczyłam Bumblebeego z rozłożynymi rękami - nie ma przytulasa misiu- powiedziałam a po chwili razem się roześmialiśmy
-Mówi się trudno. A tak właściwie to po co przyszłaś- zapytał
-Przyszła zapytać o której się dziś spotkamy z innymi? - zapytałam na co Bee się na chwilę zastanowił
-Chyba o osiemnastej a co nie możesz się doczekać aż się spotkasz z Optimusem? - zapytał na co ja się tylko lekko uśmiechnęłam - wiedziałem. Po tym jak się dzisiaj ubrałaś nie da się ukryć że nie czekasz aż się z nim nim spotkasz
-Już bez przesady nie ubrałam się tak dla niego- powiedziałam natomiast nadal męczyło mnie jedno pytanie - A czy Optimus będzie w formie ludzkie czy takiej zwykłej. Albo będzie robot a obok niego jego forma ludzka?
-Tego akurat nie wiem ale chyba będzie tak że jest robot i jego forma ludzka- odpowiedział na co ja go tylko przytuliłam i wyszłam z auta czekać do osiemnastej. Bo jest już 15:30.
Poszłam do pokoju i zaczęłam słuchać muzyki oraz rysować i kolejny raz go narysowałam ale tym razem z innymi.
CZYTASZ
inna niż wszystkie || Optimus prime
FanfictionOlimpia Vitvicky wraz ze swoim bratem Samem i ojcem wyrusza kupić Samowi jakieś auto które on sobie wybierze. CO SIĘ STANIE JEŚLI NA DRODZE OLIMPII STANIE JEDEN Z AUTOBOTÓW? Tego dowiesz się czytając tą opowieść.