Obudziłam się o 7:30 chciałam wstać ale nie pomogła mi ręka Optimusa na mojej talii. Wzięłam jego rękę chcąc wstać ale to pogorszyło bo wtulił się we mnie jeszcze bardziej. Usłyszałam jak drzwi się otwierają więc udawałam że śpię.
-Co za słodziaki nie? - usłyszałam głos Bumblebeego.
-Pasowaliby do siebie - to był głos Sama nie wytrzymałam i otworzyłam oczy
-Pomóżcie mi wstać bo nie mogę przez jego rękę - powiedziałam i usłyszałam jak ktoś za mną się śmieje odwróciłam się i zobaczyłam że to Optimus ale nadal miał rękę na mojej talii - mógłbyś wziąć rękę bo trochę głupio się czuje? - zapytałam i uśmiechnęłam się
-Ale dlaczego tak jest o wiele wygodniej i cieplej śpimy dalej - powiedział Optimus który najprawdopodobniej nie zauważył Sama i Bumblebeego którzy cały czas się na nas patrzą - nie podoba ci się? - zapytał Optimus który uśmiechnął się słodko
-Podoba ale mamy widownie - wyszeptałam do jego ucha on dopiero teraz spojrzał na drzwi i odskoczył ode mnie jak opatrzony - teraz dopiero mogę wstać dzięki
-Nie ma za co - powiedział i spojrzał na Sama i Bumblebeego którzy to wszystko nagrywali- A wy stąd wyjdzcie - powiedział a oni jak na zawołanie wyszli
-To kto idzie się pierwszy przebierać? - zapytałam na co on się tylko uśmiechnął i podszedł do mnie
-Ty idź pierwsza - powiedział nadal uśmiechnięty na co dostał buzi w policzek. Szybko wzięłam wczorajsze ubrania, przebrałam się i wyszłam
-Teraz twoja kolej - powiedziałam i poszłam na dół gdzie wszyscy już byli - Hej wszystkim - powiedziałam i się uśmiechnęłam
-Hej - powiedzieli wszyscy po równo a następnie się zaśmialiśmy
-Jutro mamy szkołę wiesz? - zapytał Sam
-No wiem i co z tego - zapytałam ale jak zobaczyłam że Sam się uśmiecha wiedziałam o co chodzi - Oni też będą szli?
-A jak myślisz - zapytał Rachet którego wczoraj poznałam tak jak i resztę. Ze szczęścia przytuliłam byle kogo a moją ofiarą był Optimus który nie wiedząc o co chodzi odwzajemnił przytulasa
-Może mi ktoś powiedzieć powiedzieć co tu się dzieje i dlaczego w domu jest ktoś kogo nie znam - zapytała mama która zjawiła się w salonie
-To są ci koledzy o których ci mówiłam - powiedziałam mamie na ucho żeby tylko ona mogła słyszeć
-Chodź ze mną - powiedziała mama i pociągnęła mnie za rękę do pokoju - Opowiadaj który ci się podoba?
-Nikt - odpowiedziałam - Będą mogli zostać tu trochę dłużej? Są wolne pokoje więc możemy, a jak będzie coś to ktoś będzie spał z kimś - zapytałam mamy ale ona się tylko uśmiechnęła
-Dobrze ale jak odpowiesz na moje pytanie ale to ma być szczera odpowiedź - powiedziała na co ja tylko skięłam głową - W którym się zakochałaś?
-Ten z którym się przytulałam zanim coś powiedziałaś - odpowiedziałam i zrobiłam się cała czerwona na twarzy
Cały dzień nic praktycznie nie robiliśmy graliśmy w jakieś gry ale to zrobiło się nudne
-Ej może zagramy w butelke? - zapytałam wszystkich którzy się zgodzili. Ja zakreciłam i wypadło na Sama
-Pytanie czy Wyzwanie? - zapytałam Sama
-Yyyy wyzwanie - odpowiedział ja się tylko uśmiechnęłam pod nosem
-Pocałuj Mikele - powiedziałam co oni we dwójkę się zarumieniło, a inni zaczęli ich poganiać. Przybliżyli się do siebie twarze i się pocałowali - kręcisz Sam. - Sam zakręcił i wypadło na Bumblebeego
-Pytanie czy Wyzwanie? - zapytał Sam Bumblebeego
-Pytanie - odpowiedział
-Co ci powiedziała Olimpia na ucho w tej uliczce po zamianie Optimusa na człowieka? - zapytał Sam. Natomiast Bumblebee spojrzał na mnie a ja pokręciłam głową żeby nie mówił
-Przepraszam Olimpia ale muszę to powiedzieć a raczej ty odpowiesz - powiedział Bee a ja wiedziałam o co mu chodzi
-Czy jest coś czego ty jeszcze nie nagrałeś? - zapytałam Bumblebeego na co ten się uśmiechnął - Dobra włączaj chce mieć to za sobą
-On wygląda tak jak go sobie wyobrażam - włączył Bee to co powiedziałam w uliczce
-A jak dokładnie? - zapytał Optimus z tym swoim słodkim uśmieszkiem
-No tak jak wyglądasz tylko... - zatrzymałam się na chwilę spotykając od wszystkich pytając spojrzenia. Wzięłam oddech i powiedziałam - trochę przystojniej - dokończyłam i się zarumieniłam spojrzałam na Optimusa który się cały czas na mnie patrzał i się uśmiechał
Graliśmy do późna aż zagraliśmy ostatnią kolejkę a kręcił teraz Sam i butelka zatrzymała się na Optimusie
-Pytanie czy Wyzwanie? - zapytał Sam Optimusa który zastanawiał się co wybrać
-Wyzwanie - odpowiedział na co Sam się uśmiechnął
-Pocałuj Olimpie - powiedział Sam na co Optimus wstał bo siedział obok Sama podszedł do mnie uklęknął przede mną złapał w dłonie moje ręce zaczął się powoli przybliżać już miał mnie pocałować ale ja odwróciłam głowę i przez to pocałował mnie w policzek. Spojrzał na mnie a ja na niego
-Ja już idę spać nie wiem jak wy - powiedziałam ziewając i odsunęłam się od Optimusa
-W sumie wypadałoby już iść - powiedział Bee ale przed wyjściem z pokoju podszedł do mnie i przytulił - dlaczego tego nie zrobiłaś? - szepnął mi na ucho żebym tylko ja to słyszała. Spojrzałam na Optimusa który już smacznie sobie spał i wróciłam znowu wzrokiem do Bumblebeego
-Nie wiem naprawdę nie wie Bee - powiedziałam - Ale idź już spać. - powiedziałam i wyszedł wzięłam piżame ubrałam się i położyłam się spać ale jeszcze chwilę leżałam na boku i patrzałam na Optimusa. Odwrócił się w moją stronę i przytulił
CZYTASZ
inna niż wszystkie || Optimus prime
FanfictionOlimpia Vitvicky wraz ze swoim bratem Samem i ojcem wyrusza kupić Samowi jakieś auto które on sobie wybierze. CO SIĘ STANIE JEŚLI NA DRODZE OLIMPII STANIE JEDEN Z AUTOBOTÓW? Tego dowiesz się czytając tą opowieść.