~Violetta
-Kochana..na pewno..?
-Tak, Lu..spędzę czas przed telewizorem..z pudełkiem lodów i może zamówię pizzę..
-No dobra to hej..- odparła przytulając się..
-To pa Siostra..- odparł Fede, po czym wyszli..mieli iść do kina..proponowali mi też, ale nie chciałam z dwóch ważnych powodów..,,Morze czerwone'' a w ogóle mogli wymyślić coś głupiego..Ubrana w czarne legginsy i za dużą bluzkę usiadłam w salonie na kanapie zajadając lody i oglądać filmy..Nagle zadzwonił dzwonek..znów pewnie czegoś zapomnieli..
-No czego zapomnieliście..?- spytałam okrywając się kocem i otwierając drzwi..tam stał Leon z wielką czekoladą z Milki..
-Ludmiła, zadzwoniła..- odparł..
-Zabije ją..
-Violu nie rozumiesz..
-Jakoś nie Verdas i nie mów do mnie Violu..okey.?- spytałam, a on wszedł do środka..i chciał mnie pocałować..ale ja go odepchnęłam-Chyba wyraziłam się jasno..
-Ja wiem, że tego chcesz.. - odparł
-Nie nie chcę..
-To popatrz mi w oczy i powiedz to..
-Nie..- jedno spojrzenie w tą zieleń a ja już odpłynęłam..-co ja mówię..-przyciągnęłam go za koszulę i pocałowałam..Na początku się zdziwił, ale oddał go..Nie wiem co się ze mną dzieję..
*2 godziny później
Siedzi wtuleni w siebie..Siedzę oparta o Leona, a on obejmuję mnie..a ja wtulam się bardziej w koc..
-Nie wolisz mnie..od tego koca..?- spytał patrząc mi w oczy..
-Koc nie pyta tylko rozumie..-odparłam..
-Wiesz co..To ja sobie idę..- odparł, odkrywając się i idąc w kierunku drzwi..
-A sobie idź...- odparłam..nie powiem czułam się dziwnie bez niego obok..
-Wiesz co nawet nie przejęłaś się tym..?
-Nie..bo obok jest jedyna rzecz która jest dla mnie ważna..
-O jaka ty słodka..
-Czekolada Oreo..- spojrzałam na jego twarz była trochę przygnębiona..-oj chodź idioto..- podeszłam do niego i cmoknęłam go w usta..Znów usiedliśmy na kanapie..-Leon co pomiędzy nami jest...?- spytałam bojąc się odpowiedzi..
-Wiesz..sama mówiłaś..że nienawiść, więc..-tak myślałam..tylko szkoda, że on nie widzi uczucia którym zaczęłam go darzyć..
--------------------------------------------------------------------------------------------
Hello tu znów ja<3 Jak myślicie czy Leon to samo czuje..? Komentujcie, głosujcie<3 Bajo do następnego<3
CZYTASZ
Leonetta ,,Miłość rodzi się z nienawiści..''
RomanceHej jestem Violetta Casttilo, mam 17 lat chodzę do zwykłego liceum..Moją pasją jest śpiew, choć nie lubię śpiewać przy kimś..nawet przy mojej ukochanej przyjaciółce i najbliższej rodzinie...Właśnie najbliższa rodzina..do niej zalicza się tylko stars...