words: 200
Ambar Smith to chodząca perfekcja. Jest dobra w nauce, śpiewaniu, jest bogata, popularna, ładna, modnie się ubiera, ma duży dom, najlepszą przyjaciółkę i przystojnego chłopaka.
Można powiedzieć, że do szczęścia nie potrzeba jej niczego ani nikogo, jednak nie do końca. Uczucie między nią, a jej chłopakiem - Matteo, nie jest do końca szczere. Czasem wydaje się, że są ze sobą na pokaz, lecz między nimi nie ma żadnego uczucia. Poza tym matka dziewczyny - Sharon, jest straszną pracoholiczką, dla której liczą się tylko własne wygody i samopoczucie. Więc podusmowując, Ambar jest całkowicie sama.
Luna Valente to chodzące szczęście. Ciągle jest uśmiechnięta, ma w sobie cholernie dużo optymizmu, a gdzie się nie pojawia, tam od razu robi się przyjemniej i weselej. Ma kochających rodziców, którzy wskoczyliby za nią w ogień oraz najlepszego przyjaciela - Simona, który zresztą jest dla niej jak brat. Luna faktycznie ma wszystko, czego potrzebuje. No cóż, oprócz pieniędzy. To nie tak, że jest biedna, ale nie jest też bardzo bogata, a zależy jej na studiach i dobrze płatnej pracy w przyszłości.
Właściwie Ambar ma wszystko, czego brakuje Lunie, a Luna ma wszystko czego brakuje Ambar.
Tylko czy pomimo przeciwieństw uda im się spędzić w swoim towarzystwie całe wakacje?
CZYTASZ
*ೃ∗ i prefer girls · luna & ambar ∗*ೃ
FanfictionLuna Valente to siedemnastolatka, mieszkająca w Cancun. Rodzice dziewczyny nie należą do najbogatszych, więc Luna znajduję ogłoszenie w internecie, na którym jest napisane, że rezydencja Smith szuka młodej dziewczyny, która mogłaby pracować w ich do...
