#12

4.1K 168 299
                                    

Następnego dnia:

Obudziłem się obok Torda,który się do mnie przytulał .Nie chciałem go obudzić więc po cichu próbowałem wstać z łóżka.Jednak czyjeś ręce mi na to nie pozwoliły

-Już ode mnie uciekasz ? -Zapytał z zamkniętymi oczami .

-Nie chciałem Cię obudzić-powiedziałem szeptem i się do niego bardziej wtuliłem .

Leżeliśmy wtuleni w siebie ja prawie znowu zasnąłem .Kiedy już prawie zamykałem oczy poczułem że ktoś dotyka mojego sprzętu .
Otworzyłem szeroko oczy.Tord na mnie patrzył ze swoim uśmieszkiem .

-Tt...ord ?-głos mi się załamał .

-chyba się nie wstydzisz ? Przecież widziałem o wiele więcej -wyszeptał mi do ucha,po czym je nad gryzł .

-Nie wstydzę się ,ale jest za wcześnie -Próbowałem mu to wbić do głowy.

-Miłość nie czeka !!!!-krzyknął .

Zaczął całować moją szyję .Jego ręka nie znikła z mojego przyrodzenia .Zaczął nią ruszać w górę i w dół .Kiedy ja umierałem z rozkoszy Tord zawisł nade mną .

-CHŁOPAKI WSTAJEMY !!!!!!-Krzyknął Edd za drzwiami .

Tord zabrał swoją rękę i przestał mnie całować .

-No widzisz nie dadzą ci się pobawić-powiedziałem ze szyderczym uśmieszkiem .Kiedy on zawisł nade mną.

-Spokojnie kochanie .Za niedługo powtórka z rozrywki -po czym polizał mnie w szyję .

-CHŁOPAKI SZYBKO !!!!-krzyknął Edd z drzwiami .

-IDZIEMY !!!-od krzyknął Tord i nie chętnie ze mnie wstał .

Próbowałem jak najszybciej się ubrać ale jakiś śmieszek mi schował bieliznę!!!

-Tord ?? Nie wiesz przypadkiem GDZIE SĄ MOJE BOKSERKI ????-zapytałem.Spojrzałem na Torda który właśnie chował moje bokserki do szafy .Patrzyłem na niego przez w chwilę w niedowierzaniu  .On chyba zauważył ,że na niego patrzę .

-oooo Tom patrz tu są -powiedział z udawanym entuzjazmem .

-Dawaj-wyciągnąłem w jego stronę rękę .

On nie chętnie oddał mi bokserki .Po chwili ja z Tordem byliśmy już gotowi .Wyszliśmy z pokoju ,gdzie czekał na nas Edd .

-No w końcu-Powiedział Edd

-Żyjemy -powiedział Tord.

-chodźcie na śniadanie -Edd.

Wszyscy skierowaliśmy się w stronę jadalni .
Jak byliśmy już w środku zajęliśmy wolny stolik I czekaliśmy na śniadanie .

-Jak wam się spało -zapytał Edd.

-Okropnie ,Ciągle było słychać jakieś odgłosy w nocy -powiedział Matt obrażoną miną .

-też to słyszałem -Odpowiedział Edd

Ja milczałem i spojrzałem na Torda .

-No jakaś para musiała się nieźle bawić dzisiejszej nocy . -powiedział Tord ze swoim uśmiechem zboka .

-Tord nie przy jedzeniu  -skarcił go Edd.

Po chwili dostaliśmy śniadanie i skończył się temat zagłuszania ciszy nocnej .

-co chcecie dzisiaj robić ???-zapytał Eddy.

-cokolwiek  byle z procentami -(Jak ja dawno nie piłem .)

Tęskniłem (TordTom)+18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz