Uśmiech, jaki mi posyłała, był wspaniały.
Była taka szczęśliwa.Trzymając skrawek swojego za dużego swetra w ręce, patrzyła cały czas na mnie.
Śmiała się przy tym w niebogłosy.
Jej głos był głosem anioła.Zaczęła kręcić się dookoła słupku i śpiewała przy tym.
A ja tylko patrzyłem na nią. Patrzyłem, jaka jest szczęśliwa.
Podszedłem do niej i złapałem w pasie. Mimo to nie przestawała się uśmiechać. A potem wydarzyło się coś. Coś złego. Coś bardzo złego.
Tłum ludzi zaczął panikować i biec starając uratować własne życie. Było słychać strzały dobiegające zewsząd. Gdy spojrzałem przed siebie, nie było tam Luny. Zacząłem panikować.
- Luna! - Krzyczałem. - Luna!
Gdy usłyszałem po swojej prawej stronie strzał, dźwięk nagle znikł. Wszystko było zagłuszone, a czas jakby zwolnił. Tłum ludzi nie przeszkodził mi zobaczyć, jak sylwetka mojej ukochanej opada na ziemie, a z jej klatki piersiowej leciała krew.
- LUNA! - Krzyknąłem. - LUNA! - Podniosłem głowę i otworzyłem oczy przy tym.
Zacząłem rozglądać się dookoła pomieszczenia, a przy tym wymawiałem imię Valente.
Przede mną leżał laptop, a w nim leciały napisy końcowe filmu American Assasin.
- To tylko sen, to tylko sen. - Powtarzałem, a z mojego czoła leciał pot spowodowany strachem.
Podszedłem do biurka, a z niego wyciągnąłem zdjęcie, które schowałem, zanim przyszła Valente.
Była na nim taka szczęśliwa, taka delikatna i bezbronna.
Wziąłem do ręki telefon i napisałem SMS-a do dziewczyny, sprawdzając, czy wszystko u niej gra.
Do Luna:
Cześć, wszystko gra?
Niepokoiłem się, ponieważ nie odpisywała mi. A co jeśli faktycznie się coś stało? Nie, to niemożliwe.
Już miałem wyciągnąć dres i biec do jej domu, jednak przeszkodził mi dźwięk wydobywany z telefonu.
Od Luna:
Tak, wszystko gra. Czemu pytasz?Bogu dzięki.
Do Luna:
A nic, chciałem po prostu sprawdzić, jak się masz.Na odpowiedź nie musiałem czekać długo.
Od Luna:
To miłe i urocze z twojej strony, ale zapewniam cię, że wszystko gra.
CZYTASZ
messenger || lutteo
Fanfiction"Możesz przestać do mnie pisać?" "Niby czemu? " "Bo mnie to denerwuje" "A co jeśli mnie nie?" "Odczep się po prostu" "Bo co?" "Bo ja tak mówię" Historia o nastoletnim Matteo Balsano, który jest zakochany w swojej koleżance z klasy Lunie Valente i po...