The gBoy || taekook

?5?

Tae: no proszę

Tae: włączył Ci się tryb litości dla zwierząt czy coś?

Tae: ci*

Gukie: jesteś debilem -, -

Gukie: a teraz opowiadaj

Tae: więc wczoraj tata był na nocnej zmianie, a ja wróciłem wcześniej od dziadka i jak wszedłem do domu, to było całkiem ciemno

Tae: poszedłem najpierw do kuchni, ale nie znalazłem nic do jedzenia, więc chciałem opieprzyć ji eun, bo miała przecież zrobić jakąś kolacje

Tae: już jak kupiła sobie nową (UŻYWANĄ!!) furę, to myśli, że jest księżniczką i nic nie musi robić

Tae: jesteś?

Gukie: jasne

Tae: ok, no więc... poszedłem na górę, ale drzwi do jej pokoju nie były zamknięte na cztery spusty, tak jak to zazwyczaj bywa

Tae: zdziwiłem się, ale i tak wszedłem sobie do środka

Tae: i tutaj zaczyna się najgorsze

Tae: nawet nie wiesz jak mi wstyd o tym pisać, jeongguk

Gukie: nie mogę się doczekać :))

Tae: :(

Tae: oglądała coś na laptopie, więc chciałem zacząć się drzeć, ale jakoś tak dziwnie wyglądała

Tae: miała tak bordową twarz, że przez chwilę nie wiedziałem czy nie opadły jej na twarz te brzydkie, czerwone włosy

Tae: zdecydowałem się podejść bliżej i patrzę, a jej ręką jest... tam i robiła... to. definitywnie

Gukie: a łe, ohyda

Tae: wiem.

Tae: wyjąłem telefon, żeby ją nagrać, bo miałbym na nią mega haka i cicho podszedłem, ale

Gukie: zobaczyła cię

Tae: nie

Tae: to ja zobaczyłem, co oglądała

Tae: zobaczyłem pieprzonego boga

a/n:

same, tae

same