?23?

7.4K 674 213
                                    

cześć :D
no to jestem
(a każdy z gboyów będzie osobno)

i wiecie co? zrezygnowałam z większej opisówki na rzecz tej okrojonej wersji.

skoro to jest zagadka dla was, to muszę wrzucić tutaj opisy zdjęć każdego z chłopaków, a jeżeli "the gboy" ma formę czatu, to uważam, że takie coś bardziej tutaj pasuje :D

ale tak mi się wydaje, że przywalenie w akurat tej książce czatowym zakończeniem, byłoby grzechem, więc takowe na pewno nie będzie.

poza tym, planowałam kiedyś opublikowanie normalnej książki i może, jeżeli kiedyś faktycznie to zrobię, przekonacie się jak wygląda moja proza.

P.S
można powiedzieć, że cały poniższy tekst, to "słowo klucz", bo nic nie pojawiło się tam przypadkowo, więc skupcie się i czytajcie uważnie.

albo po prostu to olejcie i cieszcie się czytaniem

anygay, mam nadzieję, że nie nawaliłam i polubicie całokształt

///


Taehyung z prędkością światła wpisał sobie w wyszukiwarce adres strony i z szerokim, okrutnie sztucznym - co wynikało z zamulenia jego internetu - uśmiechem, wpatrywał się w obracające się kółeczko.

Gdy w końcu, po długich minutach czekania, znajoma czerń zalała ekran jego telefonu, kliknął w zakładkę "the gBoys", a przed oczami wyświetlilo mu się sprytne, tabelkowe ułożenie awatarów, każdego z pięciu, frustrująco podobnych do siebie, chłopaków.

Po rozwinięciu tabeli, okazało się, że każdy miał, oprócz koloru, coś w rodzaju swojego imienia. Taehyung już wcześniej domyślał się, że skoro mogą różnić się czymś tak banalnym jak kolorem, to pewnie musi się też coś ukrywać za tym tajemniczym "g". I miał rację, bo po kilkuminutowym wpatrywaniu się w wypisane dane, stwierdził, że musiało być ono skrótem minimalistycznego opisu.

Wiedząc również, że gdzieś po drugiej stronie kraju, najbliższa mu osoba już dawno śmiga po stronie, postanowił nie zwlekać i odwiedzić każdy profil z osobna. Z zaczerwienionymi uszami, zaczął od lewej.

The greyBoy

Profil pierwszego z nich, tak samo jak pas ze strony głównej (na którym widać było jego sylwetkę) i podpis, miał srebrny kolor.

Na samej górze było prostokątne, czarne pole, na którym widniał wytłuszczony napis:
"komu do pana, temu umowa", a pod nim znajdował się kwadratowy awatar, który na szczęście dało się powiększyć.

Od razu w oczy rzucało się ciemne tło zdjęcia, co według Taehyunga nie było dobrym sposobem na promocję, ale przecież i tak się nie znał. Składało się z czarnego, satynowego materiału, ułożonego w ładne fale i jakiegoś angielskiego cytatu. Po chwili dedukowania Taehyung wyczytał coś w stylu: "chcesz pomacać moje kluseczki?"

Kimkolwiek był ten chłopak, był zboczoną świnią.

Taehyung pokręcił głową z uśmiechem, kiedy przed oczami pojawiło mu się młode ciało Jeongguka, wyginającego się na miejscu greyBoya, ale już po chwili zbędnego dumania nad tym iście komicznym widokiem, sprzedał sobie soczystego facepalma, by wreszcie skupić się na właściwym czarnowłosym i jego ciele.

Prezentował je dumnie, napinając chyba każdy mięsień wyrzeźbionego, ozdobionego tatuażem brzucha. Odkryty od pasa w górę leżał wygodnie na czarnej pościeli, tuż obok napisu, trzymając zagiętą w łokciu rękę na czole. Maskę zakrywającą całą twarz, miał jasnoszarą, zdobioną bardzo cienkimi czarnymi zawijasami.

- Bardzo mocne osiem na dziesięć. - stwierdził z krzywym uśmieszkiem, wymachując w powietrzu stopami. Starał się przekonać samego siebie, że był urzeczony atrakcyjnym ciałem chłopaka, a nie zabawnym wspomnieniem Jeongguka w negliżu.

Oglądanie niemalże nagich chłopców, zdecydowanie było dobrym pomysłem. A już zwłaszcza dla niego - świeżo zdefiniowanego geja. Taehyung żałował tylko, że nie miał z kim się tym pozachwycać. Jego jedyny przyjaciel po przejrzeniu strony na pewno nie odczuje takiej radości, jak on.

a/n:

i co myślicie?
(czuję się jakbym odpowiadała przed tablicą)

szereg pytań zadam na samym końcu, ale możecie mi już sugerować kim jest greyboy.

czy to nasz cud chłopak?

(szukajcie w pozostałych bangtanach)

^^

The gBoy || taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz