witam z powrotem!
ach jak ja za tym tęskniłam ^^ostrzegam: wyszło na to, że bardzo lubię drobiazgowość XD
enjoy ❤️///
00:00:10Ostatnie sekundy odliczania wprowadziły Taehyunga w ekscutację, której nijak nie potrafił opanować. Nie żeby w ogóle chciał, w końcu czekał na ten moment tyle dni.
00:00:00
Przełknął ślinę, przenosząc się do siadu i włożył na uszy duże słuchawki, kiedy zaczęła wpływać z nich nieznana mu, ale subtelna muzyka, przypominająca openingową melodię jakiejś dobrej gry komputerowej. Nagle w okienku zaczęło kręcić się małe kółeczko. Umieszczone było na tle ciemnej czerwieni, imitując przygotowującego się do transmisji gayBoya.
Po krótkiej chwili kółko się zatrzymało, jakby zostało zamrożone i wyskoczyło pod nim pytanie: "Jak bawimy się dzisiaj?", a jeszcze niżej wyświetliły się trzy czarne prostokąty z wpisanymi w ich środkach wariantami:
"sleepy"
"not that crazy"
"ROAR! wrrrr"
- Co to ma być? - prychnął Taehyung, zanim parsknął śmiechem, zaciskając powieki. Doprawdy, to robiło się coraz lepsze.
Zanim zdążył pomyśleć, jak to on, wybrał ostatnią wersję i patrzył jak złota linia okrąża ciemne pole, podczas gdy pozostałe dwa stopniowo znikały.
- No to zabawny się, dupku. - zakpił, włączając fullscreena drżącą ręką.
Niespodziewanie, dotychczas ciemnobordowy ekran zalała soczysta, krwista czerwień, która sekundę potem niemal wybuchnęła złotym brokatem. Kiedy oszałamiająca animacja zaczęła wolno opadać, za jej połyskującą kurtyną dało się dostrzec ciemny napis: "The gayBoy", który jednak z każdą sekundą jaśniał i powiększał się, zupełnie tak, jakby zmierzał do odbiorcy z głębin, niosąc ze sobą odsiecz. Był piękny, raczył wymyślą czcionką, żywcem wyjętą z "Pięknej i Bestii".
Taehyung musiał zaczekać, aż opadnie cały brokat, a napis ostatecznie się ustabilizuje, a kiedy tak się stało, wszystko jakby się zatrzymało. Nic się nie działo, a on nie wiedząc co zrobić po prostu klikał bez celu po całym ekranie. Za każdym razem wyskakiwał mu mały napis: "Jeszcze chwila, Kotek", i kiedy zaczynał myśleć, że już coś zepsuł, napis odsunął się o kilka centymetrów w górę, a na środku wyskoczyły, jak się okazało, wyniki głosowania:
"not that crazy"
- To pewnie dlatego tyle czekałem. - stwierdził, garbiąc się lekko.
Widocznie było to ustawicznych kilka minut, podczas których każdy chętny na publiczną transmisję, musiał wybrać "jak się dzisiaj będą bawić", a kiedy czas się skończył i głosy zostały podliczone, wyszło, która opcja została wybrana.
To oznaczało, że teraz gayBoy będzie prowadził transmisję na "nie tak szalonym" poziome?
Czy właśnie tak to działało?
Całkiem interesujące. I dosyć... oryginalne, musiał przyznać. Przynajmniej w pewnym sensie. W końcu cokolwiek by się nie działo, on wciąż znał się na tym wszystkim, jak Żyd na kurzych cyckach i w tych kwestiach do powiedzenia miał naprawdę niewiele.
CZYTASZ
The gBoy || taekook
Fanfiction✨ zakończone✨ Taehyung próbuje znaleźć zamaskownego chłopaka z rozbieranych transmisji, nie wiedząc, że ma go na wyciągnięcie ręki. Głównie czat, ale później pojawiają się też normalne, opisowe rozdziały. Rozwiąż zagadkę razem z Tae! Top!jk Fluff...