Ilu rannych?

252 11 5
                                    


Jak mnie zobaczyli padły strzały.....

(Maria Przybylska)

Gdy usłyszałam strzały szybko wzięłam broń jednak nie zdążyłam bo jeden z porywaczy groził mi.

Por 1:(Por 1 to porywacz 1)nawet się nie waż, bo cię zastrzele.-posłuchałam go.

M:Co z Adamem?

Por 1:Z kim?

M:Adamem. Komisarzem Adamem.-i wtedy z szafki wyjęłam odznakę.

Por 1:Nie to jest blef.

M:Niby jak?

Por 1:To jest zabawkowa odznaka.

M:Jak tak to skąd mam broń?

Por 1:Też zabawkowa.

M:Chcesz sprawdzić?

Por 1:Nie dzięki. Gdzie masz wartościowe rzeczy.

M:W tamtej szafie na górnej półce.

Oczywiście blefowałam. Jak się trochę odsunął wyjęłam broń i strzeliłem do niego. Po tym zadzwoniłam na sto 112.

Op:(Op to Operatorka) Operator 7. W czym mogę pomuc.

M:Aspirant Maria Przybylska. Mamy w domu strzelanine.-powiedziałam to ze zdenerwowaniem.

Op:Ilu rannych?

M:Nie wiem. Przynajmiej jeden. Musiałam strzelić inaczej by mnie zabił.

Op:Dobrze proszę zobaczyć ilu jest rannych.

Posłuchałam panią operator i powoli schodziłam na duł. Wtedy zobaczyłam Adama.

M:Boże Adam. Adam słyszysz mnie?

Op:I jak?

M:Jest dwóch rannych. Jeden porywacz drugi policjant.

Op:Dobrze rozumiem. Zaraz będzie policja i 2 karetki. Proszę zobaczyć czy jest tętno u policjanta.

Sprawdziłam...........

Przepraszam że nie było ale trochę na głowie jest. Mam nadzieje że się podoba. I jak myślicię, co z Adamem?

SPRAWIEDLIWI-WYDZIAŁ KRYMINALNYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz