28

4.3K 422 167
                                    

Rodzice Hosekka po powrocie do domu byli naprawdę zdziwieni obecnością przyjaciela ich syna. Pomimo tego przywitali go ciepło.  Matka chłopaka natychmiast pognała do kuchni z zamiarem przyrządzenia jakiegoś posiłku oraz herbaty. Uznała, że blondyn na pewno jest głodny po tak długiej podróży. Natomiast pan Jung spojrzał niezrozumiale na swoją córkę, która przyszła do salonu ze swojego pokoju, lecz ona jedynie wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się szeroko na widok siedzącej na kanapie dwójki. Chłopcy próbowali teraz ukryć swoje niemałe rumieńce, ponieważ państwo Jung prawie zobaczyli ich obejmujących się wzajemnie.

- Dzieciaki chodźcie jeść! -nagle do ich uszu dotarł głośny krzyk matki Hoseoka.

Chłopcy podnieśli się z kanapy i ruszyli w kierunku kuchni. Jednakże  zanim weszli do pomieszczenia, w którym przy stole zasiadała już reszta rodziny czerwonowłosego spletli ze sobą swoje palce, a następnie posłali sobie nawzajem ciepłe uśmiechy.

Po przekroczeniu progu kuchni wzrok każdego został utkwiony w ich osobach, a w szczególności w załączonych dłoniach. Hoseok zawstydził się i momentalnie pożałował tak szybkiego podjęcia tematu ich dwójki. Nie wiedział nawet jak jego rodzice mogą zareagować na obecną sytuację. Min jednak postanowił zachować zimną krew. Pomimo że w środku jego serce biło sto razy szybciej niż przed chwilą to ściągnął lekko dłoń swojego przyjaciela i pociągnął go na miejsce obok Dawon.

Przez chwilę w pomieszczeniu panowała cisza, która co jakiś czas była przerywana stuknięciami widelców w talerz. Hoseok czuł na sobie palące spojrzenia ojca oraz matki. Bał się, że teraz będą patrzeć na niego jakoś inaczej. Min trzymał swoją prawą dłoń na kolanie młodszego. Nie zdejmował jej pomimo napiętej atmosfery. Nie chciał, aby Hobi poczuł się osamotniony w tej sytuacji. Na szczęście ciszę przerwała pani Jung.

- Synku, możesz nam to wyjaśnić? -wskazała dłonią na dwójkę przyjaciół.  -Nie mam nic przeciwko temu, bo chcę, żebyś był szczęśliwy, ale czuję się trochę skołowana. Ty przyjeżdżasz. Po jakimś czasie bez zapowiedzi wpada tutaj Yoongi. Co się dzieje?

- Zakochałem się w nim i nic na to nie poradzę -westchnął Hoseok podnosząc swoje spojrzenie na rodziców. W oczach matki widział szczerość i troskę, lecz jego ojciec pozostawał neutralny. Nie dziwił mu się. W końcu wiele razy mówił mu o tym, że chciałby mieć gromadkę wnuków. Czerwonowłosy czuł, że go zawiódł. -Przepraszam.

Yoongi spojrzał na swojego przyjaciela, a w jego oczach dostrzegł zbierające się łzy. Nie chciał, aby Jung smucił się z tego powodu. W końcu nie wybieramy w kim się zakochamy. To przychodzi niespodziewanie, dlatego też nie rozumiał nastawienia niektórych ludzi. Przecież liczy się osobowość, a nie wygląd czy płeć. Wiedział, że przyjaciel już nic z siebie nie wydusi. Dlatego też postanowił, więc przejąć inicjatywę.

- To wyszło całkiem niespodziewanie. Od niedawna nie było między nami za ciekawie, ale dzisiaj wszystko się wyjaśniło -powiedział posyłając uśmiech domownikom. -Nawet jeśli mimo wszystko nie odpowiada państwu ta sytuacja, bo wiem, iż może to być trochę szokujące, lecz nie zamierzamy z tego rezygnować. Znamy się już tyle lat i wiemy, że możemyna siebie liczyć. Mam nadzieję, że mimo, iż to dopiero zaledwie początek, a my dopiero odkrywamy swoje prawdziwe uczucia to państwo nas zaakceptujecie.

Dla Hoseoka były to najpiękniejsze słowa jakie kiedykolwiek usłyszał. Patrzył na blondyna jak zahipnotyzowany. Uśmiechał się od ucha do ucha. Dla osób trzecich musiało to wyglądać co najmniej dziwnie, lecz nie przejmował się tym. Teraz najwazniejsze było to, że Min właśnie potwierdził to, iż planuje dać im szansę. Matka Junga również uroniła kilka łez. Pociągała nosem, nie przejmując się w tej chwili ogólnie przyjętymi manierami. Nawet Dawon, która  wiedziała już co nie co wcześniej rozryczała się na dobre. Jedynie pan Jung próbował sprawiać pozory opanowanego, lecz wraz ze słowami, które wypowiedział runęły jego wszystkie bariery.

- Opiekuj się nim dobrze.

~~ chyba was ostatnio rozpieszczam z tymi rozdziałami🤔 Ale korzystajcie póki jest wolne haha

Secret Love °sope°✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz