Wstałam o 9 wszyscy jeszcze spali. Poszłam do różowego pokoju. Zaczęłam go jeszcze raz oglądać. Na półce stało dużo książek ale co to?
Za czterema książkami, a raczej sztucznymi książkami stała mała skrzyneczka. Długo zastanawiałam się nad tym czy ją otworzyć. Wyglądała tak:Wońcu postanowiłam otworzyć ją. W środku było dużo zdjęć, bransoletki,magnesy,rysunki, figurki zwierząt.
O 10:00 wszyscy wstali. Poszliśmy na śniadanie. Ja jadłam w milczeniu nie wiedziałam jak powiedzieć pani Oldze o skrzynce. Po śniadaniu odważyłam się jej to powiedzieć była zdziwiona. Nie wiedziała, że jej córka miała taką skrzyneczkę do której chowała wszystkie pamiątki. Wcale na mnie nie krzyczała wręcz przeciwnie była zadowolona, że znalazłam tą skrzyneczkę, ponieważ były tam zdjęcia jej córki na wakacjach.Pani Olga przeglądała te pamiątki przez 30 minut.
Wyszłam na spacer z Kasztankiem.
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
Sorki, że taki krótki rozdział, ale mam nadzieję,że się podobało życzę smacznego jajka i bogatego zająca.🐰🐇Przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne i interpunkcyjne.🐾
CZYTASZ
Kim ona jest?!
AventuraKlara mieszka w domu dziecka. Ma tylko jedną przyjaciółkę. Chciała być adoptowana ale bez Magdy się nie ruszy. W końcu ktoś ją adoptuje i...