Miesiąc później....
Nadszedł ten piękny dzień kiedy będę mogła włożyć swoją wymarzoną biała suknie. (a wygląda tak)
Nigdy nie marzyłam o takim ślubie. Odbędzie się on na polanie. Camilla o wszystko zadbała tak jak ja chciałam.Na naszym ślubie będzie całe stado. Moją świadkową będzie Camilla a Matta świadkiem Jasper (beta Alfy).
Przyjęcie odbędzie się w domu głównym. Na pewno pomieści tyle osób.
Pewnie zastanawiacie się co się stało z moim wilkiem. Opowiem wam. W pełnię krwawego księżyca razem z Mattem poszliśmy do szpitala. Konrad pobrał krew mojego mate a następnie podał mi ją. Musiałam wypić ją o północy tak też zrobiłam.
Przemiana trwała 7 dni z czego mało pamiętam. Byłam pod obieką lekarzy aby nic mi się nie stało. Majaczyłam, miałam gorączkę. Wszystko jednak skończyło się bardzo dobrze. Pierwsza przemiana była najgorsza ale im więcej się przemienialam tym ból stawał się mniejszy.
Po tym wszystkim mój wilk się odezwał.
Dzięki temu pomaga mi w sprawach stada lub mówi różne rzeczy na temat wilkołaków o których nie miałam pojęcia.
Do ślubu została godzina właśnie zakładam moja suknie ślubną. Makijażem i fryzurą zajęła się Camilla. Wyszło jej to wyśmienicie.
Fryzura:
Makijaż :
-Gotowe- krzyknęła Camilla patrząc na swoje dzieło. - Idziemy? - spytała.
-Tak. - uśmiechnęłam się i ruszyliśmy na polanę.
-Pięknie wyglądasz. - Powiedział Matt całując mnie w usta.
-Ty też niczego sobie. - zaśmiałam się i oddałam pocałunek.
Złapałam Matta pod rękę i gdy zaczął grać marsz zaczęliśmy iść w stronę ołtarza.
Podczas ceremonii cały czas patrzyliśmy na siebie lub uśmiechaliśmy się.-"Ja Matthew biorę Ciebie Avril za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
-Ja Avril biorę Ciebie Matthew za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
-Avril przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego."
-Matthew przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego."
-Możecie się pocałować. - Powiedział ksiądz a na te słowa rozległa się wrzawa gości. Matt od razu złapał w dłonie moja twarz i złączył nasze usta w gorącym pocałunku.
CZYTASZ
Mój Mate Alfa (zakończone)
Hombres Lobo-Śpij - Powiedział mój Mate. -Już się wyspałam - dałam mu szybkiego buziaka w usta. -Możesz robić tak częściej. - zamruczał mi w ucho. Najwyższe notowanie : #89 o wilkołakach 15.04.2018 #84 o wilkołakach 18.04.2018 #58 o wilkołakach 21.04.2018 #3...