-9-

54 0 0
                                    

Natalia POV

Dzisiaj wstałam o 10:21, bo nie miałam żadnej potrzeby, aby wstawać szybciej. Spojrzałam na wyświetlacz telefonu, a tam....

18 nieodebranych połączeń
10 nieprzeczytanych wiadomości

To wszystko było od Leondre.

Od Ten Frajer😭💔
Hej, jak się czujesz?   (8:16*)

Od Ten Frajer😭💔
Żyjesz? 💝               (8:20)

Od Ten Frajer😭💔
E-ej obraziłaś się czy co???  (8:35)

Od Ten Frajer😭💔
Chodzi o Carlę?      (8:55)

Od Ten Frajer😭💔
Mogłem się tego od razu domyślić....bardzo Cię przepraszam. To tylko i wyłącznie moja przyjaciółka....nic więcej....ja tylko Ciebie kocham tak naprawdę.                       (9:16)

Od Ten Frajer😭💔
Halo??               (9:27)

Od Ten Frajer😭💔
No przepraszam😭🙏    (9:34)

Od Ten Frajer😭💔
Ile Cię można kurwa przepraszać?!! To boli....     (9:40)

To co wczoraj zrobiłeś też boli.....

Od Ten Frajer😭💔
Odpisz kiedyś.....      (9:55)

Od Ten Frajer😭💔
Już Ci nie przeszkadzam...pa. Kocham Cię😭

Czy on tego nie rozumie, że ja nie mam jak największego zamiaru z nim rozmawiać?! Nawet nie miałam zamiaru mu odpisywać. Jestem na niego cholernie zła.....niech spierdala...

-Natalko, kochanie. Masz gościa!-powiedział mój ojciec, po czym do pokoju wszedł Leondre.

-Czego?!-zapytałam patrząc przez okno.
-Pogadać?!-odpowiedział.
-Nie mamy o czym rozmawiać....-odpowiedziałam siadając na parapecie.
-Mamy....proszę.-odpowiedział błagającym głosem.
-Masz 5 minut....-powiedziałam i kompletnie się od niego odwróciłam.
-Przepraszam za wczoraj. Mogłaś poczuć się chorobliwie zazdrosna, lub zraniona, rozumiem. Ale zrozum, że Carla to tylko i wyłącznie moja przyjaciółka, nic mnie poza tym innym z nią nie łączy. Tak naprawdę, to tylko Ciebie kocham...-powiedział, chwytając mnie za podbródek i odwracając moją głowę w jego stronę.
-No trudno mi w to uwierzyć. Wyglądaliście jak para, i nawet tak się zachowywaliście....i masz rację. Jestem cholernie zazdrosna.....-powiedziałam i pobiegłam z płaczem do toalety.
Nie mogłam opanować moich łez. One same mi napływały do oczu....to on mnie tak mocno zranił.....pierwszy dzień odkąd tu mieszkam.....a i tak jest już najgorszy.
-Natt proszę Cię wyjdź....-powiedział smutny Leo.
-N-nie....-powiedziałam, do chłopaka.
-Jak Ci się przypomnę to napisz.....-powiedział i poszedł.

Byłam na siebie cholernie w tym momencie zła......ja go kocham, on mnie niby też....czyli? Żyjemy we friendzonie? Najwidoczniej...

Wyszłam z toalety, cała zapłakana. Nikogo u mnie nie było. Tata pojechał do Bristol po mamę, a Julia gdzieś jest z Charliem. Tej to się powodzi.....
Dostałam SMS od mojej kuzynki:

Od Nikusia💗
Hejka, chcesz wyjść na miasto?

Do Nikusia💗
Hejka, z chęcią. Może pójdziemy do Skateparku?

Miałam ochotę z kimś wyjść. Z kimś kto jeszcze nigdy mnie nie zawiódł....tak Julce to też się zdarzało.

Od Nikusia💗
Okej, akurat jestem u babci, więc będę za 10 minut, zbieraj się. Buziakii💟

First Love | Leondre DevriesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz