Wracałam do domu tak szybko jak mogłam. Chciałam w końcu rzucić się na łóżko i zasnąć. Byłam wykończona tym wszystkim. Potrzebuję w końcu odpocząć.
Delikatnie otworzyłam drzwi i po cichu udałam się w stronę swojego pokoju. Natychmiast padłam zmęczona na materac niemal od razu zasypiając.
Jednak moje słodkie sny zakłóciło szarpnięcie. Próbowałam to zignorować i obróciłam się na drugi bok.Niestety nie dało to zbyt wiele bo po chwili ktoś zaczął ciągnąć mnie za włosy. Niechętnie otworzyłam jedno oko spoglądając na Springtrapa bawiącego się moimi włosami. Niezadowolona podniosłam się do siadu i szybko odsunęłam od animatronika.
-Nareszcie- burknął królik siadając obok. -Naprawdę musiałeś mnie budzić?-spytałam zirytowana.
-Przepraszam, ale stęskniłem się za tobą- Springtrap zrobił słodką minkę.
Spojrzałam na niego zdziwiona czując przyjemne ciepło w sercu. Ciepło się do niego uśmiechnęłam.
-Jak ci minął czas?- spytałam po chwili.
-Eh...Z tobą jest napewno ciekawiej- stwierdził po czym mnie przytulił.
Z lekkim uśmiechem odsunęłam się od animatrona.
-Ugotujemy coś razem?- zapytałam, gdy usłyszałam jak mój brzuch upomina się o coś do jedzenia. Królik patrzył na mnie chwile zdziwiony po czym złapał mnie za rękę i zaciągnął do kuchni. Zaczął szperać po szafkach i szukać składników, gdy skończył odwrócił się w moją stronę i uśmiechnął szeroko.
-Czas zacząć lekcję gotowania!
CZYTASZ
Mój Przyjaciel Springtrap
Fiksi PenggemarOd zawsze byłaś wyśmiewana w szkole. Od czasu gdy znalazłaś przyjaciela wszystko zmieniło sie na lepsze, do czasu... Do czasu gdy twój przyjaciel zginął w nieznanych okolicznościach, a słuch o nim zaginoł...