🌏 56

2.3K 221 21
                                    

Jimin nie potrafił zasnąć przez najbliższe dwie godziny, tępo wlepiając spojrzenie w swojego hyunga, który już dawno odpłynął do własnego świata. Yoongi wyglądał w tym momencie naprawdę zabawnie. Miał rozwalone włosy na wszystkie strony, rozchylone wargi i podciągniętą do góry koszulkę, przez co widniał jego lekko ulany brzuch. I w dodatku chrapał. Nawet Jimin potrafił zanotować, kiedy jego palec znalazł się w nosie.

Jego również by to bawiło, gdyby nie to, że zastanawiał się czy zrobił to na poważnie, czy na żarty, czy też po prostu przysnęło mu się na chwilę i znów widział niestworzone rzeczy.
Parsknął cicho, sam już nie wiedząc, jednak mimo wszystko rozśmieszyła go postawa Yoona. Z takiej uroczej strony to go nie znał.

- Głupi Hyung... - Mruknął cicho, obracając się na drugi bok, kiedy poczuł, że tamten bardzo mu cały zdrętwiał.

Chłopak męczył się jeszcze przez jeden czas ze swoim mętlikiem w głowie, jednak po chwili zasnął. Z jednej strony Hoseok był niezwykle sympatyczny i dogadywał się z nim naprawdę dobrze, buzia mu się przy nim nie zamykała, z drugiej strony Yoongi, który zawsze był na jego zawołanie, zawsze mu pomagał i pocieszał, kiedy tego niezmiernie potrabował. Dzieliły ich kilometry, jednak gdy nastawał weekend, tamten potrafił do niego przyjechać na cały dzień.

Mimo wszystkich rozmyślań, dalej nie domyślił się jednej rzeczy, która została zapisana w tematach tabu pomiędzy tą dwójką.

Gdyby nie nagłe wibracje telefonu, Jimin pewnie spałby dalej, jednak nie potrafił nie wyciągnąć ręki i nie sprawdzić, kto to taki. Uśmiechnął się na nazwę użytkownika, o niezwykle uroczym zdjęciu profilowym, które chyba niedawno wymienił.

hseeok.






a/n teraz krótko, ale jutro zobaczymy się w następnym rozdziale, w którym zacznie się coś dziać B--) (przynajmniej mam taki plan, nie)

cuties ⋆yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz