Ślub

1.1K 63 45
                                    

Kiedy księżniczki usłyszały, że Discord się zmienił były sceptycznie nastawione do tej sytuacji. Jednak to Luna ułagodziła sytuację

-Dałaś mi drugą szanse, siostro. Dlaczego nie możemy zrobić tego samego dla niego? - Nie trzeba było nic dodawać. Niewyobrażalnie dużo czasu Discord poświęcił, aby zyskać ich zaufanie. Po tym jak ocalił Canterlot od klęski żywiołowej, księżniczka Celestia zobaczyła, że naprawdę się zreformował. Oczywiście, miał wiele problemów, aby nie ulec pokusie spiskowania przeciwko Equestrii, ale dla spokoju swojej ukochanej panował nad sobą. Nadal jednak spłatał kilka figli przypadkowym kucykom. Cóż, był w końcu Panem Chaosu.

Życie w Equestrii nigdy nie było lepsze, zwłaszcza dla Fluttershy i Discorda. Teraz kiedy wszystkie napięcia między nimi ustały, ich spotkania przebiegały spokojniej. Podczas chwil jakie spędzali osobno on pomagał kucykom ze swoimi problemami. Załagodził konflikt Rainbow ze Spitfire, która była po prostu zazdrosna o Soarina. Natomiast po tym jak użył swojej magii aby ocalić Equestrię uczyniło to z Fluttershy najdumniejszą klacz na świecie.

Minął rok, kiedy zaproponował ponownie małżeństwo. Zaskoczył ją podczas pikniku. Przed nią pojawiło się znajome pudełeczko, a on wypowiedział znane jej już słowa. Tym razem, była już pewna by powiedzieć "tak". Wyciągnął z pudełka prezent i dał jej pierścień z nadrukiem.

-Dla mojej jedynej Fluttershy... - czytała - ...miłości mojego życia, gwiazdo w moim oku, moja druga połówko. Bez ciebie moje życie jest puste. Ciągle myślę o dniu kiedy mogłem się obudzić i wiedziałem, że jesteś w pobliżu, chociaż myślałem że to tylko sen. Ale nie był. Jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało i mam nadzieję, że ty też możesz to samo powiedzieć o mnie. - zdała sobie sprawę, że obracała pierścionek dookoła, a wiadomość się zmieniała. Popatrzyła na niego zdziwiona

-Chyba nie chcę pytań jakim sposobem to wszystko tam umieściłeś.

-Uwierz mi. - mrugnął do niej - To jest ta krótka wersja!

Miesiąc trwały przygotowania do ślubu, który okazał się nawet większy od tego księżniczki Cadence i Shining Armora. Zasadniczo były wszystkie kucyki z Ponyville oraz wszystkie z Canterlot. Nawet jeżeli znalazły się kucyki, które nie lubiły pana młodego to związki mieszane zawsze przyciągały spore zainteresowanie. Ale skoro przecież ziemskie kucyki, pegazy i jednorożce mogły się ze sobą dogadać, to dlaczego miałby być jakiś problem z nim?

Tego wielkiego dnia, druhny zaczęły pomagać Fluttershy w przygotowaniach. Rarity oczywiście zrobiła sukienki dla nich wszystkich, wliczając w to Znaczkową Ligę, które miały sypać kwiatami. Twilight miała poprowadzić ceremonię.

-Oh, wyglądasz absolutnie fenomenalnie kochanie! - powiedziała Rarity poprawiając ostatnie fałdki na sukience. Kiedy podsunięto ją pod lustro zobaczyła, że nie jest podoba do siebie. Jej sukienka była prosta, ale elegancka. Z welonem ozdobionym różami.

-Rarity. - powiedziała zadowolona - Jest przepiękna!

-Ty jesteś piękna. - zaśmiała się krawcowa - Ja tylko troszeczkę to pokazałam.

-Nigdy nie przypuszczałam, że to ty pierwsza wyjdziesz za mąż Fluttershy. - śmiała się Rainbow

-Tak... - zgodziła się z nią jednorożec - ...myślałam że to będę ja, po tym jak złapałam bukiet na ślubie Cadens, ale.. oh, nieważne. To twój dzień!

-Może ty będziesz kolejna, Rainbow. - zaśmiała się Apple szturchając koleżankę - Soarin może ci się oświadczy, lada dzień!

-Będziemy mieć więc kolejne wesele! - zawołała Pinkie - To może w następnym tygodniu?

Narzeczona Discorda [Bride of Discord - tłumaczenie PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz