Melody
Wbiegłam do łazienki i zsunęłam się po drzwiach lądując na podłodze. To było takie... Dziwne, a zarazem najlepsze. Przecież to tylko dupek. Nie wiem czy w ogóle moge nazwać to jakim kolwiek zauroczeniem. Może to tylko jednorazowa przygoda. On pewnie siedzi teraz w pokoju i chwali się kolegom, a ja siedzę i się zamawiam. Niby nie ma czym, ale on był taki.... Inny i..... Magiczny...Boże... Dopiero przy poprawianiu błędów zobaczyłam jak cholernie krótkie są te rozdziały 😂👌🏻
CZYTASZ
Dupek
Romance- Co się tak kur*a gapicie!? Po karetke niech ktoś zadzwoni!! - niemalże wyryczał w złości. Ponowił rozkaz tylko tym razem jeszcze głośniej i w większej panice gdy zdiął kask dziewczynie i okazało się, że to ta zgrabna brunetka o zielonych oczach...