Byłam na insta grami i przeglądałam powoli zdjęcia. Raz pojawiał się chłopak, raz dziewczyna a raz dziecko a czasem jakieś zwierzę. Zatrzymała się na jednym. Wyglądał znajomo więc go zafollowałam, bo uznałam że może sobie go przypomnę.
Miał ok. 600k followersów. Musiał być jakiś popularny, pomyślę później przewijam dalej i znowu jakiś chłopak, też wyglądał znajomo więc zrobiłam to co wcześniej.
Ten miał połowę mniej, czyli 300k, mimo to też był popularny, nie pomyślałam co dalej i przewijałam bezmyślnie dalej. Ja miałam zaledwie 1k followersów ale cieszylam się bo dla mnie to dużo.
Dostałam powiadomienie "quebahobre polubil twój post" przypomniałam sobie ze to ten typ co ma 600k flw i się podjaralam bo polajkował zdjęcie mojej twarzy. Od razu wysłałam screen bff i pozazdrościć i przewijałam dalej.
Przewijałam, przewijałam i przypadkowo włączyłam pasek u góry. Patrzę i 7:20
-o kurrr... Jestem spóźniona.
Leciałam do szkoły z prędkością światła i zdążyłam na lekcje. Po lekcji Aleks do mnie pobiegł i powiedział
-wow zazdroszcze quebo dał ci like
-quebo!? To ten z plakatu!?
I już wiedzialam o kogo chodzi. Od razu polajkowałam mu wszystkie zdjęcia. I myślałam o jutrzejszym koncercie.