Chore serce otwieram - ski jumping shots

14. Š. Rogelj x N. Križnar

Znamy się już tyle lat, a jednak wciąż czuję, że jestem dla Ciebie obca. Niby jest dobrze, a jednak to boli. Od kilku lat codziennie biję się z myślami - tak nie powinno być.

Pamiętasz nasze pierwsze zawody? Podczas serii próbnej pękła Ci guma od gogli. Spanikowana zaczęłaś płakać, a ja pożyczyłam Ci swoje. Następnego dnia przyniosłaś mi wianek z kwiatów, który sama zrobiłaś, w ramach podziękowania. Od tego czasu stałyśmy się nierozłączne.

Wciąż trzymam pocztówki od Ciebie w albumie. Ty moje nad łóżkiem. Niby nic, a jednak wywołuje uśmiech. A pamiętasz, jak wysłałaś mi chorwackie słodycze, gdy byłaś na obozie? Do dzisiaj mam papierki, choć mama tyle razy chciała je wyrzucić!

Z nikim innym nie kocham patrzeć na gwiazdy, jak z Tobą. Szczególnie te spadające - ile Twoich życzeń już się spełniło? Nauczyłaś mnie dostrzegać gwiazdozbiory. Wczoraj widziałam Wielką Niedźwiedzicę. Mam nadzieję, że Ty też.

A pamiętasz tę jedną noc, podczas której oglądałyśmy „High School Musical"? Do dziś znaczy dla mnie wiele... To wtedy uczyłam Cię całować. Miękkość Twoich ust, delikatność, z jaką musiałaś nimi moje wargi sprawiły, że od tego momentu patrzę na Ciebie inaczej. Chciałabym, żebyś też tego pragnęła. Niestety...

Od dwóch lat cieszę się Twoim szczęściem, jednocześnie płacząc, że On może robić to wszystko, o czym marzę. Mówisz, że też znajdę miłość. Już znalazłam. Szkoda tylko, że nie jest dla mnie.

Ale powiedz mi, proszę... Czy jest szansa, że kiedyś też to poczujesz?

__________________________________

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka! :D

Wybaczcie tak długą przerwę. Mam nadzieję, że na następne shoty nie będziecie musieli długo czekać :)

Piszcie o kim mają być następne! (od razu zaznaczam, że nie uznaję Stollingera, więc go tutaj nie ujrzycie)