Rozdział 23

33K 1.2K 297
                                    

 - Mia White –

Kiedy nadszedł piątek, a szkoła się skończyła, Sara powiedziała mi, że idziemy do centrum handlowego. Powiedziała, że ​​chce kupić nowy strój oraz kosmetyki do makijażu na imprezę. Ace zaoferował, że nas zawiezie, ale myślę, że zaczynał potem tego żałować, gdy Sara nie przestała mówić o tym, co planowała kupić.

Starałam się nie śmiać, gdy zobaczyłam zirytowany wyraz twarzy Ace'a. To było bezcenne. Chciałam nagrać to nagrać, ale bałam się, że złapie mój telefon i wyrzuci go przez okno.

Kiedy dotarliśmy do centrum handlowego, Sara otworzyła drzwi i zatrzasnęła je za sobą, zanim dotarła do budynku. Ace udał się na swoją stronę.

- Jak się z nią możesz przyjaźnić? - zapytał Ace, owijając ramieniem moją talię. Wzruszyłam ramionami i obydwoje weszliśmy do sklepu pełnym ludzi. Ace powiedział mi, że Levi i Ben dołączą do nas za jakiś czas po tym, jak skończą służbę, bo poprosił ich o to.

Wiedząc, że Sara nie będzie czekać na nas, postanowiłam udać się do kilku sklepów i sprawdzić niektóre rzeczy, by zabić czas. Ace powiedział mi, że mogę mieć wszystko, co będę chciała, ponieważ będzie za to płacić. Na to zdanie przewróciłam oczami. Nie chcę używać jego pieniędzy na kupno czegokolwiek.

Sprawdzałam kilka ubrań, kiedy Ace podszedł do mnie, trzymając w rękach owalną, bez rękawów żółtą sukienkę.

- Chcę, żebyś to założyła - powiedział, podając mi sukienkę. Po prostu mrugałam na niego oczami, gdy ciągnął mnie do przebieralni. Pracownik zaprowadził mnie do pustego pokoju i zamknął drzwi. Ace westchnął i kazał mi się pospieszyć.

Cóż, w takim razie dobrze.

Postępowałam zgodnie z jego rozkazami i zdjęłam ubranie. Wsunęłam odzież i spojrzałam w lustro. Bardzo podoba mi się ta sukienka, ponieważ była prosta i była czymś, co mogę nosić jako swobodną odzież.

 Bardzo podoba mi się ta sukienka, ponieważ była prosta i była czymś, co mogę nosić jako swobodną odzież

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z garderoby i zobaczyłam Ace'a opartego o ścianę. Na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech, gdy przyglądał mi się od stóp do głów. Jego wzrok wylądował na mnie i podszedł do mnie. Złapał mnie za rękę i delikatnie pocałował w usta.

- Jest idealnie - szepnął - I jesteś piękna, księżniczko.

Byłam pełna "podziwu", który wypełnił cały obszar i zaczerwieniłam się. Ace zachichotał, kiedy uderzyłam go w klatkę piersiową i wróciłam do przebieralni. Jezu, dlaczego on musi mówić coś takiego?

Idiota.

Wzięłam sukienkę i przebrałam się z powrotem w moje ubrania, zanim wyszłam z pokoju. Ace wziął sukienkę z moich rąk i poszedł za nią zapłacić.

- Dlaczego kupiłeś to dla mnie? - zapytałam go, kiedy wychodziliśmy ze sklepu.

Wzruszył ramionami.

Ona należy do królaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz