- Pokaż nam, no pokaż- zaczęła krzyczeć Sally po tym, jak Jeff nagadał wszystkim co umiem. Po chwili zwinęłam się w kłębek i rozwinęłam ukazując swą nietypową postać. Sally aż krzyknęła z zachwytu. Nagle łapy się pode mną ugięły i runęłam na ziemię. Nic więcej nie zapamiętałam.
Obudziłam się w gabinecie lekarskim Slendera. Byłam w swej wilczej postaci.
-Co się ze mną stało Operatorze?
- Przeczytam ci kawałek książki. Polecam jej lekturę zwłaszcza zważając na twą zmiennokrztałtność.
- Dobrze. Słucham uważnie.
-"Anymorphowie, to istoty mistyczne o potężnej mocy. Zwani są również Anymami(Animami) to ludzie, którzy pod wpływem innych Anymów, lub za pośrednictwem genów zyskują zmiennokrztałtność. Uwydatnia się ona w wieku 16-20 lat. Na początku człowiek nie rozumie co się z nim dzieje. Jednak po piątej przemianie licząc od pierwszej przemiany w zwierzę człowiek staje się Anymem i wygląda jak oni " poczekaj, znajdę wilki.. o"U wilkozmiennych wyrastają wilcze uszy i ogon. Są bardziej agresywni. Nigdy nie spotkań żadnej Anymki, ani żadnego Anyma z mocami żywiołów "
- Łamię obydwie zasady
- Tak.
- I..i
- Jesteś Anymką z krwi. Po tacie
- Tacie?
- Tak. Nie ma Anymek. Jesteś jedyna.
-I..i
-Jeśli teraz się zmienisz będziesz Anymką.Ale Wyjdź na dwór.
-Ok. Wyszłam i zmieniłam postać. Coś jest inaczej. Przejeżdżam ręką po włosach. Uszy. Po tyłeczku. Ogon. Jestem prawo wita Anymką.Sort, że krótki, ale to 2 dzisiaj. I co fajne? Zagłosuj i komentuj. Bayo.
CZYTASZ
Tyci problem...\\\ Ticci Toby Love story[Zawieszone]
Fiksi PenggemarMówią, że życie to nie bajka. Życie jest bajką, ale czasami bajka zmienia się w koszmar... Gdy 17-letnia Madeline traci rodziców jej życie staje na głowie. Czy odnajdzie się w tym świecie?